Uzbrojony mężczyzna otworzył w sobotę ogień w meczecie na przedmieściach Oslo - poinformowała norweska policja. W wyniku ataku jedna osoba została ranna, ale nie ma pewności, czy w wyniku postrzelenia przez napastnika. Podejrzany został zatrzymany.
Napastnik zaatakował w centrum islamskim al-Nur w Baerum na przedmieściach stolicy Norwegii, Oslo.
"Ktoś został trafiony. Nie wiemy, jak poważne są to obrażenia. Podejrzany został aresztowany. Policja jest na miejscu" - relacjonowały organy ścigania na Twitterze.
Policja przekazała, że nie ma informacji o ewentualnych innych napastnikach. Zatrzymany, jak sprecyzowała agencja Reutera, jest "młodym białym mężczyzną".
Ranny 75-latek
Według świadków napastnik uzbrojony był w dwie strzelby i pistolet. Miał na sobie kamizelkę kuloodporną i hełm. Został obezwładniony przez osoby znajdujące się w meczecie, zanim pojawiła się policja - dodał Mushtaq.
"Jeden z naszych ludzi został postrzelony przez białego mężczyznę w hełmie i mundurze" - przekazał lokalnej gazecie "Budstikka" przedstawiciel meczetu Irfan Mushtaq. Jak dodał, rannym jest 75-letni członek wspólnoty.
Wieczorem w sobotę policja sprecyzowała, że jest za wcześnie, by przesądzić, czy jest to rana od kuli napastnika, czy też obrażenia odniesione w czasie próby zatrzymania sprawcy.
Agencja Reutera zwróciła uwagę, że w tym roku w meczecie wprowadzono dodatkowe środki bezpieczeństwa, po masakrze, do jakiej doszło w marcu w dwóch muzułmańskich świątyniach w nowozelandzkim Christchurch. Zginęło wtedy ponad 50 osób.
Autor: ft//rzw / Źródło: reuters, pap