Wyspiarski kraj szuka sponsorów. Za 640 złotych można dostać coś wyjątkowego

Źródło:
Guardian, Reuters
Wyspa Niue
Wyspa NiueGoogle Maps
wideo 2/5
Wyspa NiueGoogle Maps

Niue, wyspiarski kraj na Pacyfiku, poszukuje sponsorów, którzy sfinansują ochronę jego wód terytorialnych. Władze chcą zebrać 18 mln dolarów, a taka kwota ma pochodzić ze sprzedaży 127 tysięcy jednostek oceanu o powierzchni kilometra kwadratowego. Mieszkańcy Niue zmagają się ze skutkami kryzysu klimatycznego, m.in. podnoszącym się poziomem oceanu, a także z problemem nielegalnego rybołówstwa.

Położone na Pacyfiku Niue jest stowarzyszone z Nową Zelandią, znajdującą się w odległości około 2,4 tys. km od niej. Należący do niego obszar oceanu jest 1200 razy większy niż ląd. Władze kraju opracowały właśnie nowatorski pomysł ochrony swoich wód terytorialnych przed zagrożeniami, takimi jak m.in. nielegalne połowy czy zanieczyszczenia w postaci tworzyw sztucznych.

Szczegóły nowego planu, nazwanego Ocean Conservation Commitments (OCC), ujawnił we wtorek premier Niue, Dalton Tagelagi. Zapowiedział, że ma nadzieję na zebranie ponad 18 mln dolarów w ciągu 20 lat na ten cel, a kwota ma pochodzić ze sprzedaży 127 tys. jednostek oceanu o powierzchni jednego kilometra kwadratowego. Każda z nich ma kosztować 148 dolarów (około 640 zł) i będą mogły ją opłacać osoby fizyczne oraz firmy. Pieniędzmi zarządzać ma specjalnie powołany do tego fundusz charytatywny. Sam rząd kraju sponsorować ma 1,7 tys. jednostek, odpowiadających liczbie mieszkańców Niue.

ZOBACZ TEŻ: Morskie fale upałów. Naukowcy informują o nowym zagrożeniu

Sponsorzy mają pomóc małemu wyspiarskiemu państwu

"Rozległe terytorium morskie Niue, jako małego wyspiarskiego kraju, ma ogromną wartość ekologiczną, kulturową i ekonomiczną dla naszych mieszkańców. Jego działania na rzecz ekosystemu zapewniają też regionalne i globalne korzyści środowiskowe" - przekazał Tagelagi w oświadczeniu. W rozmowie z AP zauważył, że mieszkańcy jego kraju od zawsze byli przywiązani do oceanu. Wiedzę na jego temat pozyskiwali od swoich przodków i chcieliby przekazać to dziedzictwo również kolejnym pokoleniom. - Niue jest jedną wyspą na środku wielkiego, błękitnego oceanu. Jesteśmy otoczeni przez ocean, żyjemy z oceanu. To nasze źródło utrzymania - powiedział. - Z powodu nielegalnego rybołówstwa i innych aktywności uważamy, że powinniśmy przejąć inicjatywę, aby nauczyć innych, że trzeba ochronić ocean - podkreślił.

"Guardian" przypomina, że nielegalne połowy mogą doprowadzić do zubożenia zasobów rybnych, których nie da się na nowo uzupełnić, a pływający w wodzie plastik zagraża morskiej faunie i florze. Niue jest krajem szczególnie narażonym na skutki kryzysu klimatycznego, takie jak podnoszenie się poziomu wód oraz bardziej intensywne burze tropikalne.

ZOBACZ TEŻ: Ziemia staje się coraz mniej przyjazna dla ludzi. Przekroczyliśmy sześć granic planetarnych

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: Guardian, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: SCStock/Shutterstock