Masowa ucieczka z nigeryjskiego więzienia. Na wolności kilkuset osadzonych

Źródło:
PAP

Niemal 900 więźniów uciekło z zakładu karnego w stolicy Nigerii Abudży po wtorkowym ataku, do którego przyznało się islamistyczne ugrupowanie Boko Haram. Władze Nigerii poinformowały, że na wolności znalazło się 879 więźniów, spośród których 443 wciąż nie udało się schwytać.

Przedstawiciel nigeryjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych - Shuaib Belgore przekazał, że, bojownicy Boko Haram przypuścili szturm na zakład karny, próbując uwolnić stamtąd osoby, które w przeszłości współpracowały z islamskimi terrorystami. W wyniku ataku z więzienia zbiegli też inni osadzeni. Przedstawiciel MSW informuje też, że śmierć poniósł jeden z pracowników służb penitencjarnych, a trzej inni zostali ranni. Zginęło też czterech więźniów, a 16 doznało obrażeń.

- Jestem rozczarowany (funkcjonowaniem) naszego systemu wywiadowczego. Jak terroryści mogą się zorganizować, posiadać broń i zaatakować obiekt (należący do struktur) bezpieczeństwa? Jak może im to ujść na sucho? Oczekuję wyczerpującego raportu na temat tego szokującego incydentu - napisał w środę na Twitterze nigeryjski prezydent Muhammadu Buhari.

Zamachy na tle religijnym i porwania dla okupu

W Nigerii, najludniejszym kraju Afryki, często dochodzi do zamachów na tle religijnym i porwań dla okupu, dokonywanych przez uzbrojone gangi. Tego rodzaju ataki, skutkujące śmiercią wielu cywilów, mają miejsce głównie na północy i północnym wschodzie kraju, czyli na obszarze największej aktywności Boko Haram. W centralnej części państwa, gdzie leży Abudża, zbrojne incydenty były dotąd rzadkością.

Pod względem wyznaniowym Nigeria jest podzielona niemal po równo na muzułmańską północ i chrześcijańskie południe.

Autorka/Autor:pk\mtom

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: