Junta chce postawić obalonego prezydenta przed sądem za "zdradę stanu"

Źródło:
PAP

Junta wojskowa, która dokonała zamachu stanu w Nigrze, ogłosiła w niedzielę wieczorem, że zamierza postawić obalonego prezydenta Mohameda Bazouma przed sądem. Polityk ma usłyszeć zarzut "zdrady stanu i działania na szkodę bezpieczeństwa państwa".

"Rząd Nigerii uzyskał dowody uzasadniające wszczęcie postępowania przed kompetentnymi instancjami krajowymi i międzynarodowymi wobec obalonego prezydenta i jego wspólników, za zdradę stanu i działanie na szkodę bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Nigru" - głosi oświadczenie odczytane w ogólnokrajowej telewizji przez jednego z członków junty płk. Amadou Abdramane.

CZYTAJ WIĘCEJ: Obalony prezydent z rodziną "pozbawiony jedzenia, prądu i opieki medycznej"

Abdramane stwierdził również, że junta "potępia nielegalne, nieludzkie i poniżające" sankcje zastosowane wobec Nigru przez państwa Wspólnoty Gospodarczej Krajów Afryki Zachodniej (ECOWAS). Dodał, że mają one istocie na celu "pozbawienie kraju żywności, lekarstw i energii elektrycznej".

Prezydent Nigru Mohamed BazoumGetty Images

Zamach stanu w Nigrze

Do zamachu stanu w Nigrze doszło 26 lipca. Generał Abdourahamane Tchiani, od 2011 roku szef Gwardii Prezydenckiej, ogłosił się dwa dni później nowym przywódcą kraju.

ZOBACZ TEŻ: Co się dzieje w Nigrze i jakie ma to znaczenie dla reszty świata, w tym Europy 7 sierpnia przywódcy puczu mianowali nowego premiera. Został nim Ali Mahamane Lamine Zeine, członek nigerskiego rządu obalonego w 2010 roku. Tego samego dnia w Niamey gościła p.o. zastępcy sekretarza stanu USA Victoria Nuland, która przeprowadziła "szczere i trudne" rozmowy z przedstawicielami junty. Jej prośba o spotkanie z Bazoumem została odrzucona, podobnie jak sugestie dotyczące przywrócenia demokratycznego porządku w kraju.

30 lipca kraje ECOWAS oraz Czad wydały oświadczenie, w którym postawiły juncie ultimatum - jeśli do władzy nie powróci prezydent Bazoum, wobec Nigru zostaną wprowadzone sankcje gospodarcze. ECOWAS zagroził też nowym nigerskim władzom użyciem siły. W odpowiedzi rządy Mali i Burkiny Faso, które także doszły do władzy w wyniku zamachu stanu, zadeklarowały, że interwencja militarna w Nigrze byłaby równoznaczna z wypowiedzeniem wojny również tym państwom.

>> Zamachy stanu w Afryce. Wojskowa dyktatura rozciąga się już od wschodu do zachodu <<

We wtorek 8 sierpnia nigerska junta sprzeciwiła się przybyciu do kraju kolejnej delegacji ECOWAS, pragnącej negocjować powrót do władzy Bazouma.

Obalony 63-letni Bazoum należy do malejącej grupy mniej lub bardziej demokratycznie wybranych prozachodnich prezydentów krajów Sahelu, podczas gdy junty w Mali i Burkina Faso odwracają się od tradycyjnych sojuszników – USA, Francji i UE, opowiadając się za pogłębioną współpracą z Rosją.

Autorka/Autor:momo / prpb

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images