Wulkan Anak Krakatau ("Dziecko Krakatau"), jeden z ponad 150 aktywnych wulkanów w Indonezji, wyrzuca z siebie popiół i dym. Już kilka dni temu przyglądali mu się z uwagą wulkanolodzy.
Aktywność moze zwiastować nadchodzący wybuch wulkanu.
Na terenie Indonezji jest najwięcej na świecie aktywnych wulkanów, tworzących część tzw. Pierścienia Ognia. To zbiór aktywnych wulkanów znajdujących się na wybrzeżach obu Ameryk, Azji i na wyspach Pacyfiku.
W 1883 roku doszło na Krakatau do jednej z największych erupcji w historii ludzkości. Huk eksplozji słychać było z odległości ponad 4325 kilometrów - co jest rekordem jeśli chodzi o odległość przebytą przez dźwięk. Popiół i gazy wyrzucane były na wysokość 27 kilometrów, a gigantyczna, sięgające miejscami 40 metrów wysokości fala tsunami obiegła połowę Ziemi.
Ocenia się, że siła erupcji była równa wybuchowi 200 megaton trotylu a w powietrze wyrzuconych zostało łącznie 46 kilometrów sześciennych pyłów. Po wybuchu z jednej wyspy utworzyły się trzy, a na jednej z nich znalazł się Anak Karkatau.
Źródło: TVN24, PAP