"Grożą i sygnalizują chęć dialogu". Niemieckie media komentują kolejną rozmowę Bidena z Putinem

Źródło:
PAP, Kommiersant

Prezydenci USA i Rosji "grozili sobie nawzajem i jednocześnie sygnalizowali chęć nawiązania dialogu" - ocenił czwartkową telefoniczną rozmowę Joe Bidena i Władimira Putina niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Rosyjskie media cytują doradcę Putina, który stwierdził, że "kierunek rozmowy był dość konstruktywny".

Podczas rozmowy telefonicznej, która odbyła się w czwartek, prezydent USA Joe Biden przestrzegł Władimira Putina przed próbą inwazji na Ukrainę. Zapowiedział, że "w przeciwnym razie Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zareagują zdecydowanie", a Rosja - jak to określił - musi "złagodzić" – podał "Frankfurter Allgemeine Zeitung", powołując się na źródła w Białym Domu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Biden i Putin w ciągu miesiąca rozmawiali ze sobą dwukrotnie. Poprzednio w czasie wirtualnego szczytu, który odbył się 7 grudnia. Przywódcy rozmawiali na tle napięć, związanych z rozmieszczeniem rosyjskich wojsk na granicy z Ukrainą. Zachód obawia się, że Rosja może zaatakować sąsiednią Ukrainę. Rząd w Moskwie zaprzecza jakimkolwiek planom ataku, dodatkowo oskarżając ze swej strony Kijów i NATO o "prowokacje".

Rosja domaga się od Zachodu gwarancji bezpieczeństwa i złożyła propozycje dwóch umów z USA i NATO, które mają zakazać ekspansji sojuszu wojskowego na wschód i tworzenia amerykańskich baz wojskowych w państwach byłej sowieckiej strefy wpływów. "Kilku członków NATO odrzuciło takie daleko idące żądania" – skomentował "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Dziennik "Die Welt" napisał, że podczas czwartkowej rozmowy Joe Biden potwierdził obecną politykę USA. "Dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone będą nadal zapewniać Ukrainie bezpieczeństwo obronne".

Ostrzeżenia Kremla

Putin miał ostrzec Bidena przed nałożeniem "nowych surowych sankcji na Rosję", utrzymując, że "mogłoby to doprowadzić do całkowitego zerwania stosunków między krajami". - Byłby to kolosalny błąd – powiedział po rozmowie przywódców doradca prezydenta Rosji do spraw polityki zagranicznej Jurij Uszakow. - Zaplanowane na styczeń rozmowy między przedstawicielami obu krajów o gwarancjach bezpieczeństwa, których domaga się Moskwa, muszą przynieść efekty - dodał.

Uszakow przekazał, że rozmowa między dwoma prezydentami była "szczera i konkretna". Jak stwierdził, "jej kierunek był dość konstruktywny", dodając, że "strona amerykańska zademonstrowała chęć zrozumienia logiki i istoty rosyjskich obaw".

Biden i Putin po raz ostatni osobiście spotkali się w Genewie w czerwcu, a ich ostatnia rozmowa wideo odbyła się 7 grudnia. Przedstawiciele USA i Rosji planują spotkanie 10 stycznia w Genewie, aby omówić tam konflikt na Ukrainie. Rozmowy między Rosją a NATO mają odbyć się dwa dni później, a na 13 stycznia zaplanowane są konsultacje między Rosją a OBWE.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP, Kommiersant