Jedna osoba zginęła wskutek zawalenia się przęsła nowo budowanego mostu na autostradzie w Werneck pod Schweinfurtem w Bawarii. Sześć osób odniosło ciężkie obrażenia, trwa ustalanie przyczyn katastrofy.
Część mostu stanowiącego element autostrady A7 zawaliła się na długości 40 metrów i spadła 20 metrów, przewracając rusztowanie, na którym pracowali robotnicy - podały niemieckie media. Nie wiadomo na razie, czy w chwili katastrofy pod mostem przejeżdżały samochody.
Nawet kilkanaście ofiar?
Niemiecka policja poinformowała o jednej ofierze śmiertelnej, sześciu osobach ciężko rannych i kilku z lekkimi obrażeniami.
Wcześniej mówiono o większej liczbie ofiar śmiertelnych: bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann o dwóch ofiarach śmiertelnych, zaś rzecznik centrum ratunkowego w Schweinfurcie nawet o trzech ofiarach śmiertelnych i 12 rannych.
Na placu budowy było w chwili wypadku 20 robotników. W rejon Werneck skierowano w środę pięć helikopterów i ratowników z psami.
Przyczyna katastrofy nie jest znana. Reporter telewizji ZDF powiedział, że przed zdarzeniem na tym odcinku budowanego mostu wylano świeży beton.
Nowy most nad doliną Schraudenbach ma zastąpić liczącą 50 lat dawną konstrukcję. Ruch na A7 odbywa się pomimo wypadku bez zakłóceń, ponieważ samochody korzystają nadal ze starego mostu.
Autor: mm/ja,kk / Źródło: PAP