Bundestag opowiedział się za dostarczeniem Ukrainie ciężkiej broni w celu odparcia rosyjskiego ataku. 586 posłów głosowało za, 100 przeciw. Siedmiu posłów wstrzymało się od głosu. Kanclerz Olaf Scholz, podczas swojej wizyty w Japonii powiedział, że Niemcy muszą być przygotowane na możliwe wstrzymanie dostaw gazu z Rosji. - Wiemy, co zrobić w takiej sytuacji - zapewnił.
Bundestag debatował w czwartek nad wnioskiem złożonym wspólnie przez rządzącą koalicję SPD, Zielonych i FDP oraz chadecką Unię CDU/CSU "Obrona pokoju i wolności w Europie – kompleksowe wsparcie dla Ukrainy".
Zmiany we wniosku SPD, Zielonych i FDP skłoniły CDU i CSU do wycofania własnego, bardziej dalekosiężnego wniosku.
Posłowie wezwali rząd federalny do "kontynuowania i, o ile to możliwe, przyspieszenia dostaw potrzebnego sprzętu na Ukrainę, przy jednoczesnym rozszerzeniu dostaw o broń ciężką i złożone systemy (...)". Nie można przy tym narażać na szwank zdolności obronnych Niemiec w ramach sojuszu.
Niemiecki rząd otrzymał również wyraźne poparcie dla wszystkich podjętych dotychczas kroków, w tym sankcji wobec Rosji, pomocy w śledztwach dotyczących zbrodni wojennych oraz przebudowy niemieckiej infrastruktury, tak aby nie była już zależna od rosyjskich dostaw energii - informuje telewizja ARD.
Kanclerz Scholz: Niemcy muszą być przygotowane na wstrzymanie dostaw gazu z Rosji
Z kolei kanclerz Olaf Scholz składa w czwartek wizytę w Japonii. Na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Japonii Fumio Kishidą powiedział, że Niemcy muszą być przygotowane na możliwe wstrzymanie dostaw gazu z Rosji. - Trzeba być na to przygotowanym i, jak już mówiłem, zaczęliśmy te przygotowania zanim wybuchła wojna (na Ukrainie) i wiemy co mamy zrobić - oświadczył kanclerz.
Zastrzegł, że nie wiadomo jaką decyzję podejmie rosyjski rząd w sprawie eksportu gazu do Niemiec i "można w tej sprawie jedynie spekulować", ale należy być przygotowanym na ewentualne odcięcie dostaw surowca.
Scholz poinformował również, że Niemcy zorganizują szkolenia dla Ukraińców dotyczące obsługi haubic, które przekaże Ukrainie Pentagon.
Szefowie rządów Niemiec i Japonii rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie i sankcjach przeciwko Rosji. Premier Kishida powiedział, że Tokio zrobi dla Kijowa wszystko, co jest prawnie możliwe, zwiększy zakres pomocy, a w porozumieniu z partnerami nałoży bardziej surowe restrykcje na Moskwę.
Scholz i Kishida omawiali również kwestie dotyczące Morza Południowochińskiego i Morza Wschodniochińskiego i - jak poinformował premier Japonii - uzgodnili, że przeciwstawią się "wszelkim próbom zmiany status quo" w tym regionie przez Chiny.
Źródło: PAP