Syryjczycy bez prawa sprowadzenia rodziny? Szef MSW Niemiec wycofuje się z pomysłu


Szef MSW Niemiec, Thomas de Maiziere zapowiedział w piątek, że chce znacznie ograniczyć przywileje uchodźców z Syrii, który stanowią obecnie większość imigrantów przyjeżdżających od Niemiec. Kilka godzin później wycofał się z tych słów.

Jako pierwszy o planowanych zmianach poinformował dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Redakcja przytoczyła wypowiedź rzecznika resortu spraw wewnętrznych, który stwierdził, że „urząd do spraw Migracji i Uchodźców zostanie poinstruowany, że od tej chwili ma przyznawać uciekinierom przed wojną domową w Syrii jedynie ochronę pomocniczą". Minister De Maiziere powiedział z kolei rozgłośni Deutschlandfunk podczas wizyty w Tiranie (Albania), że inne kraje też udzielają uchodźcom chronienia na czas ograniczony. - Tak samo będziemy w przyszłości postępowali z Syryjczykami, mówiąc im: dostaniecie ochronę, ale tzw. ochronę pomocniczą. To znaczy ograniczoną w czasie i bez prawa sprowadzenia rodziny - zapowiedział.

Wieczorny zwrot

Jednak na konferencji prasowej w Berlinie zwołanej w piątek wieczorem po powrocie z Albanii, de Maiziere oświadczył, że „nie ma żadnych zmian w wydawaniu pozwoleń uchodźcom z Syrii". Jak dodał, konieczne są jeszcze konsultacje w koalicji rządowej. - Wszystko pozostaje po staremu do czasu podjęcia innej decyzji - podkreślił szef resortu spraw wewnętrznych. Dotychczas ograniczone przywileje otrzymywała niewielka grupa imigrantów - od początku roku około 1300 osób - pisze agencja dpa. Rozszerzenie tych przepisów na Syryjczyków stanowiłoby zwrot w polityce migracyjnej rządu. Status pomocniczy otrzymują imigranci, którzy nie podlegają konwencji genewskiej dotyczącej uchodźców ani niemieckiemu prawu azylowemu, lecz nie są odsyłani do kraju pochodzenia ze względu na grożącą im tam śmierć czy tortury.

Testowanie koalicjanta?

Komentatorzy niemieccy, zastanawiając się nad nagłą woltą ministra, zwracają uwagę, że jego pomysł spotkał się ze sprzeciwem współrządzącej SPD. - To nie jest zgodne z ustaleniami - powiedział o planach szefa MSW wiceprzewodniczący SPD Ralf Stegner. "Spiegel online" spekuluje, że szef MSW albo działał na własną rękę, nie uzgadniając pomysłu ani z koalicjantem, ani z urzędem kanclerskim, albo jego inicjatywa była "balonem próbnym", którego celem było wysondowanie reakcji SPD. Syryjczycy są najliczniejszą grupą imigrantów w Niemczech. Od początku roku przyjechało ich 244 tys.; w samym październiku ponad 88 tys. Dotąd otrzymywali od razu prawo do trzyletniego pobytu w Niemczech. Ich wnioski były rozpatrywane w trybie uproszczonym. Partie koalicji rządowej - CDU, SPD i bawarska CSU zakończyły w czwartek trwający od tygodni spór o politykę migracyjną. Koalicjanci zgodzili się na przyspieszenie procedur rozpatrywania wniosków o azyl i szybsze odsyłanie do kraju pochodzenia osób, którym odmówiono ochrony.

Autor: dln/ja / Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: