33-letnia Ines Zorreguieta, młodsza siostra królowej Niderlandów Maksymy, została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Buenos Aires. Jak podają argentyńskie media, najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci było samobójstwo.
W związku ze śmiercią siostry królowa Maksyma odwołała wszystkie nadchodzące wystąpienia publiczne. Jak podaje BBC, nie będzie towarzyszyła mężowi w czasie zaplanowanej na przyszły tydzień podróży do Estonii, Litwy i na Łotwę.
Inesita, ulubiona siostra
Ines Zorreguieta, nazywana przez bliskich Inesitą, urodziła się w 1985 roku w Buenos Aires. Była najmłodszą córką Jorge Zorreguiety i Marii del Carmen Cerruti.
Argentyńskie media zauważają, że rodzina jest ze sobą bardzo zżyta, a relacja Maksymy - dzisiejszej królowej Niderlandów - i Ines była szczególnie bliska.
28-letnia Maksyma poznała następcę holenderskiego tronu Wilhelma Aleksandra w 1999 roku na przyjęciu w Sewilli. Ona pracowała wówczas jako specjalistka od bankowości inwestycyjnej w nowojorskim biurze Deutsche Banku, on uchodził za jednego z bardziej rozrywkowych książąt w Europie. Maksyma wyznała w jednym z wywiadów, że w pierwszej chwili nie miała pojęcia, iż rozmawia z pretendentem do holenderskiego tronu, bo przedstawił się jej tylko imieniem. Między nimi zaiskrzyło. Trzy tygodnie po spotkaniu w Sewilli książę odwiedził Maksymę w Nowym Jorku. Kilka tygodni później byli już parą.
Jak pisze dziennik "La Nación", Ines od początku kibicowała siostrze i jej wybrankowi. Rodzina oficjalnie poznała wybranka w urokliwym kurorcie Bariloche, gdzie spędzała każde wakacje. Przyszły król przyjechał do Argentyny, ale państwo Zorreguieta nie pozwolili mu podobno spać z Maksymą, która dzieliła pokój z 14-letnią Inesitą.
Wsparcie Ines okazało się kluczowe przed królewskim ślubem. Nie mogli pojawić się na nim rodzice Maksymy. Po protestach organizacji broniących praw człowieka holenderski parlament nie zgodził się na zaproszenie Jorge Zorreguiety, który był sekretarzem do spraw rolnictwa i bydła w rządzie dyktatora Jorge Videli. Maksymę pojechało wspierać rodzeństwo i najbliżsi przyjaciele. Ines była druhną. Wtedy poznał ją świat.
Rozstanie, walka z chorobą
Argentyńskie media wskazują, że mimo licznych obowiązków Maksyma wracała do ojczyzny, by towarzyszyć siostrze w ważnych chwilach. "La Nacion" pisze, że zawsze chciała przekonać ją do przeprowadzki do Holandii. Inesita wolała jednak szukać własnej ścieżki. Skończyła psychologię. W latach 2009-2011 pracowała w siedzibie ONZ w Panamie. W 2012 roku, po rozstaniu z partnerem, wróciła do Argentyny. Mniej więcej w tym samym czasie głośno stało się o jej problemach - według mediów walczyła z anoreksją i depresją, pisano o jej pobytach w szpitalu psychiatrycznym.
Od 2016 roku pracowała jako urzędniczka państwowa. Znów stało się o niej głośno w mediach - kwestionowano jej kwalifikacje, zastanawiano się, czy nie zarabia zbyt dużo.
W środę poinformowano, że ciało Ines zostało znalezione w jej mieszkaniu w Buenos Aires. Najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci było samobójstwo.
To kolejny cios dla królowej Maksymy - w sierpniu zeszłego roku zmarł jej ojciec, który walczył z białaczką.
Autor: kg / Źródło: La Nacion, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: ENEX