Nie żyje "dr No". Odcisnął piętno na Irlandii Północnej

W ostatnich latach życia Paisley nie uczestniczył w polityceScottish Government

W wieku 88 lat zmarł Ian Paisley - radykalny unionistyczny polityk północnoirlandzki, protestancki kaznodzieja. Długie lata nieprzejednany wróg wszelkiego kompromisu z IRA i jej politycznym skrzydłem, partią Sinn Fein.

Dopiero w wieku 81 lat Ian Paisley przekonał się do procesu pokojowego w Irlandii Płn. Po zwycięstwie swojej partii w wyborach z 2007 r. stanął na czele koalicyjnego rządu unionistów i Sinn Fein, który firmował przez rok. W ostatnich latach życia ze względu na stan zdrowia nie był czynny w polityce.

Nie ufał IRA

W 1971 r. Paisley założył Demokratyczną Partię Unionistów (DUP), którą kierował do 2008 r., a przez 57 lat stał na czele Wolnego Kościoła Prezbiteriańskiego w Irlandii Płn. Z powodu jego niechęci do negocjacji z Irlandzką Armią Republikańską (IRA) i uważaną za jej polityczną reprezentację partią Sinn Fein, którym nie ufał, przez długi czas był nazywany "dr No".

Dał się poznać z płomiennych kazań. Niektóre z nich weszły do politycznego folkloru prowincji. W jednym z nich, strasząc zgromadzonych wizją sądu ostatecznego, odmalował obraz grzeszników zanoszących się płaczem i zgrzytających zębami. Staruszce, która zwróciła uwagę, że na sądzie ostatecznym nie będzie miała czym zgrzytać, bo jest bezzębna, odparł: "Zębów do zgrzytania dostarczy się na sądzie ostatecznym w nadmiarze i dla nikogo nie zabraknie".

Był zarówno doceniany jako obrońca północnoirlandzkiego protestantyzmu i autonomii prowincji, jak i znienawidzony jako uosobienie sekciarstwa i bigoterii.

Nieprzejednany

W wywiadzie dla BBC przed laty za swój polityczny sukces uznał "roztrzaskanie Sinn Fein", przypisując sobie zasługę za to, że partia ta z końcem lat 90. włączyła się w proces pokojowy w Irlandii Płn. Został on zapoczątkowany obradami okrągłego stołu i tzw. Porozumieniem Wielkopiątkowym o podziale władzy, któremu sam Paisley początkowo nie sprzyjał. Zastrzegł zarazem, że nigdy nie podał ręki jednemu z liderów Sinn Fein, Martinowi McGuinnessowi, ponieważ musiałoby to zostać odebrane jako farsa. W rządzie DUP-Sinn Fein McGuinness był jego zastępcą.

Okolicznościom jego odejścia z gabinetu towarzyszyły spekulacje. Sugerowano, że nie odszedł dobrowolnie, lecz z powodu biznesowych powiązań swojego syna z potentatem rynku nieruchomości. On sam mówił, że chce zrobić miejsce dla młodszych.

Odcisnął piętno na historii

Politycznie Paisley zaistniał w 1964 r., prowadząc akcję na rzecz usunięcia irlandzkiej flagi z biur Sinn Fein w Belfaście. Żądanie to wywołało kilkudniowe zamieszki uliczne. W 1969 r., gdy katolicy wyszli na ulice, domagając się przyznania im pełni praw obywatelskich, zorganizował kontrdemonstrację i został aresztowany i uwięziony.

Po wyjściu na wolność na mocy amnestii, został posłem Izby Gmin, a następnie kierował założoną przez siebie partią. W 1972 r. protestował przeciwko rozwiązaniu autonomicznego parlamentu oraz rządu prowincji i przejęciu bezpośrednich rządów przez Londyn.

W 1985 r. zrzekł się mandatu w Izbie Gmin, protestując przeciw przyznaniu przez rząd Margaret Thatcher Dublinowi doradczej roli w Ulsterze. Jako poseł europarlamentu protestował przeciwko wizycie Jana Pawła II w Strasburgu.

Sukcesy polityczne na koniec życia

Był przeciwnikiem porozumień wielkopiątkowych z 1998 r., kładących kres krwawemu konfliktowi, popartych przez dwa największe ugrupowania polityczne po obu stronach - partię Unioniści Ulsteru Davida Trimble’a oraz Sinn Fein Gerry'ego Adamsa i McGuinnessa - i następnie zaaprobowanych w referendum przez 70 proc. mieszkańców prowincji.

Paisley nie wierzył, że IRA złoży broń. W 2002 r. po upadku rządu Trimble’a, który podał się do dymisji w związku z brakiem gotowości republikanów do rozbrojenia, wyglądało na to, że może mieć rację. Mówił wówczas, że "Sinn Fein powróci do współrządzenia po jego trupie". W 2007 r. po "odwieszeniu" autonomii prowincji przez Londyn przystał jednak na nowe wybory, które wygrała jego partia.

Zmianę stanowiska tłumaczył obawami, że Londyn i Dublin porozumieją się w sprawie Irlandii Płn. bez udziału sił politycznych prowincji.

Autor: mk / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Scottish Government