Centrum Lewady - niezależny rosyjski ośrodek badania opinii publicznej - skazane zostało na karę grzywny w wysokości 300 tys. rubli (około 4800 dolarów) za to, że odmówiło zarejestrowania się w charakterze organizacji "pełniącej funkcję zagranicznego agenta".
Tym samym sąd zgodził się ze stanowiskiem Ministerstwa Sprawiedliwości Rosji. Twierdzi ono, że Centrum Lewady naruszyło przepisy, nie występując o to, by zostało umieszczone przez resort na liście organizacji "pełniących funkcje zagranicznego agenta". Orzekając grzywnę, sąd zobowiązał Centrum Lewady do zapłacenia jej w ciągu 60 dni roboczych. Przedstawiciele ośrodka zapowiedzieli apelację.
Jak podała niezależna "Nowaja Gazieta", na środowym posiedzeniu wystąpił tylko przedstawiciel Centrum Lewady Aleksandr Grigorjew. Sędzia nie wysłuchała stanowiska dyrektora ośrodka Lwa Gudkowa, ani też stanowiska Ministerstwa Sprawiedliwości. Grigorjew argumentował w sądzie, że pociągnięcie Centrum Lewady do odpowiedzialności administracyjnej jest niezgodne z prawem, ponieważ ośrodek nie zajmuje się działalnością polityczną i nie prowadzi działań, których celem jest wpłynięcie na podjęcie jakichś decyzji przez władze państwowe. - Będziemy zaskarżać i będziemy walczyć - powiedział Gudkow po posiedzeniu sądu. Równolegle w innym sądzie Centrum Lewady odwołuje się od decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości z września o wpisaniu ośrodka na listę "zagranicznych agentów".
Ustawa o "agentach"
Ustawa z 2012 roku jako "pełniące funkcje zagranicznego agenta" określa organizacje pozarządowe korzystające z zagranicznych grantów i uczestniczące w życiu politycznym Rosji. Organizacje same mają obowiązek wystąpienia o zarejestrowanie ich w takim charakterze. Ponadto Ministerstwo może samodzielnie wpisywać organizacje na listę "zagranicznych agentów", a im przysługuje prawo do odwołania się od tej decyzji. Za niepodporządkowanie się wymogom ustawy organizacjom i ich szefom grożą wysokie kary pieniężne, a nawet więzienie. Te organizacje, które są uznane za "zagranicznych agentów", zostają objęte restrykcyjną kontrolą ze strony państwa. W 2013 roku Prokuratura Generalna zarzuciła Centrum Lewady działalność polityczną. Oświadczyła wówczas, że publikacje wyników sondaży ośrodka "mają na celu kształtowanie opinii społeczeństwa na temat polityki rządu", co jest "działaniem politycznym". Po 2013 roku ośrodek przestał otrzymywać granty od partnerów zagranicznych, ale współpracował z nimi na zasadzie komercyjnej. Centrum Lewady jest jedną z największych pracowni prowadzących w Rosji badania socjologiczne i marketingowe. Od końca lat 90. prowadzi systematyczne badania opinii publicznej na terenie całego kraju.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock