Firma dbająca o bezpieczeństwie na sztokholmskim lotnisku Arlanda wielokrotnie nie zdołała wykryć fałszywych bomb, umieszczonych dla testu w bagażach podręcznych. - Odpowiedzialność ponosi firma Securitas, która oszczędza na pracownikach - donoszą szwedzkie media.
Według największego szwedzkiego dziennika "Dagens Nyheter", który powołuje się na anonimowych pracowników odpowiedzialnej za bezpieczeństwo na lotnisku firmy Securitas, atrapy bomb wielokrotnie przechodziły niezauważone przez punkty kontroli bezpieczeństwa podczas jesiennych testów. Tylko na terminalu czwartym jeden z pracowników zauważył podejrzane urządzenie. W nagrodę otrzymał od pracodawcy... bilety do kina.
- To jest bardzo zły wynik i nie rozumiem, dlaczego Securitas nic z tym nie robi - powiedział "Dagens Nyheter" jeden z pracowników firmy. - Nie czuję się bezpiecznie, kiedy odlatuję z lotniska Arlanda - dodał.
Taniej, ale nie lepiej
"Dagens Nyheter" dotarł do e-maila rozesłanego przez szefów Securitas do pracowników. Wynika z niego, że firma wprowadza oszczędności wydłużając godziny pracy kontrolerów, zmniejszając im czas na odpoczynek. Pracownicy ochrony lotniska obawiają się, że większa reorganizacja zostanie wprowadzona w przyszłym roku. Koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa mają być niższe, aby firma mogła wygrać kolejny przetarg na obsługę lotniska.
- Oni (Securitas) myślą tylko o pieniądzach, nie o bezpieczeństwie - powiedział gazecie jeden z pracowników firmy.
Problem giganta
Władze portu lotniczego Arlanda zapewniły "Dagens Nyheter", że "lotnisko spełnia przyjęte standardy i pasażerowie nie muszą się martwić". Szefowa wydziału bezpieczeństwa lotnisk w Securitas Ludmilla Bjerke nie chciała odnieść się do informacji o niewykryciu fałszywych bomb. - Cały czas przeprowadzamy testy. Nie mogę z oczywistych względów wypowiadać się na temat bezpieczeństwa na lotnisku - powiedziała gazecie.
Arlanda pod Sztokholmem to największe lotnisko w Szwecji. Obsługuje rocznie 16,9 mln podróżnych, z portu korzystają 84 linie lotnicze, w tym polski LOT, który prowadzi połączenie Sztokholm-Warszawa.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24