Nie ustają protesty w Turcji. Ponad tysiąc osób zatrzymanych

Protest w Stambule przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu (23.03)
Protesty w Stambule. Policja użyła armatek wodnych
Źródło: Reuters

Tureckie MSW podało, że od wybuchu protestów w obronie aresztowanego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu zatrzymano 1133 osoby. Resort podał również, że podczas protestów "rannych zostało 123 policjantów".

W środę 19 marca został zatrzymany burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu, polityczny przeciwnik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana. W obronie burmistrza wybuchły masowe protesty.

Szef tureckiego MSW Ali Yerlikaya oznajmił w poniedziałkowym wpisie na platformie X, że od środy w całym kraju zatrzymano 1133 osoby, wśród nich mieli znaleźć się też tacy, którzy mieli być powiązani z 12 różnymi organizacjami terrorystycznymi.

Minister oznajmił, że podczas protestów "rannych zostało 123 policjantów". "Demonstranci mieli przy sobie kwas żrący, kamienie, kije, petardy, koktajle Mołotowa, siekiery i noże. Trwają postępowania przeciwko osobom atakującym naszą policję, niszczącym mienie publiczne i zagrażającym bezpieczeństwu naszego społeczeństwa" - napisał.

Protest w Stambule przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu (23.03)
Protest w Stambule przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu (23.03)
Źródło: ERDEM SAHIN/PAP

Zatrzymani dziennikarze

Turecka redakcja BBC, powołując się na miejscowe stowarzyszenia skupiające dziennikarzy, podała, że w kilku miastach Turcji zatrzymano co najmniej 10 dziennikarzy relacjonujących protesty po aresztowaniu Imamoglu.

Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. fotoreporter AFP oraz dziennikarz zatrudniony w urzędzie metropolitalnym Stambułu. Niektórzy pracownicy mediów zostali zatrzymani w niedzielę, gdy relacjonowali protest w dzielnicy Sarachane w Stambule, gdzie gromadzą się zwolennicy wywodzącego się z opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej burmistrza tego miasta.

Protest w Stambule przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu (23.03)
Protest w Stambule przeciwko zatrzymaniu burmistrza Stambułu (23.03)
Źródło: ERDEM SAHIN/PAP

DISK Basin Is, związek zawodowy dziennikarzy z siedzibą w Stambule, określił na platformie X zatrzymania "atakiem na wolność mediów i prawo społeczeństwa do poznania prawdy".

Najwyższa Rada ds. Radia i Telewizji (RTUK), turecka instytucja zajmującą się regulowaniem pracy mediów, ostrzegła w niedzielę, że stacje relacjonujące organizowane w kraju demonstracje powinny informować o oficjalnych komunikatach władz. Prezes RTUK Ebubekir Sahin zaznaczył też, że media, które "zapraszają ludzi na ulice", mogą zostać pozbawione licencji.

turcja
Protestujący w Turcji zebrali się pod sądem, który następnie wydał nakaz aresztowania burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu
Źródło: Reuters

Toczące się postępowania

Przeciwko zatrzymanym toczą się postępowania w związku z popełnieniem 17 różnych przestępstw. "Niech nikt nie próbuje używać naszej młodzieży i naszego narodu jako tarczy dla własnych ambicji politycznych" - ostrzegł szef tureckiego MSW Ali Yerlikaya.

Ekrem Imamoglu razem z kilkudziesięcioma samorządowcami metropolii został przewieziony w niedzielę do więzienia po ogłoszonej wcześniej tego dnia decyzji sądu o jego aresztowaniu. Ministerstwo spraw wewnętrznych "w ramach środka tymczasowego" odsunęło Imamoglu i burmistrzów dwóch dzielnic Stambułu od pełnienia obowiązków. Imamoglu zarzuca się korupcję i związki z organizacją terrorystyczną.

W wyniku prawyborów w opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej Imamoglu został w niedzielę wybrany kandydatem partii na prezydenta w wyborach zaplanowanych na 2028 rok.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: