Statek-szpital amerykańskiej marynarki wojennej USNS Comfort, który przybył do Nowego Jorku, żeby odciążyć tamtejsze szpitale przeciążone z powodu pandemii COVID-19, odpłynął w czwartek z Nowego Jorku. Jednostka udała się w drogę do macierzystego portu w Norfolk w stanie Wirginia.
Biały statek z czerwonymi krzyżami odbił od terminala przy rzece Hudson na Manhattanie około południa miejscowego czasu. Towarzyszył mu w pierwszym etapie trasy holownik. USNS Comfort z tysiącem łóżek, 12 salami operacyjnymi, laboratorium medycznym i 620 lekarzami nie musiał być, jak się okazało, w pełni wykorzystany - ponieważ nie spełniły się najbardziej pesymistyczne prognozy przewidujące potrzebę przygotowania około 110 tysięcy łóżek dla pacjentów w Nowym Jorku, na pokładzie okrętu leczono tylko 182 chorych.
"Nie tylko przyniósł komfort, ale także ratował życie"
Pentagon poinformował, że 11 osób leczonych na USNS Comfort zmarło z powodu koronawirusa. Kilku członków załogi zachorowało na COVID-19 podczas przygotowań do misji w Nowym Jorku. Zgodnie z porozumieniem władz stanu z Pentagonem USS Comfort miał pierwotnie służyć pacjentom niechorującym z powodu koronawirusa, aby odciążyć szpitale przyjmujące właśnie osoby zakażone. Jednak kilka dni po przybyciu na Manhattan na okręt zaczęto przyjmować także chorych z powodu powikłań COVID-19.
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo powiedział w ubiegłym tygodniu, że jednostka nie jest już potrzebna w mieście. - Uważam, że Comfort nie tylko przyniósł komfort, ale także ratował życie – dodał. Statek był wcześniej supertankowcem. Po atakach terrorystycznych na World Trade Center z 11 września 2001 roku został przekształcony w pływającą bazę dla ekip ratunkowych.
- USNS Comfort przybył do Nowego Jorku, aby przynieść ulgę lekarzom na pierwszej linii, a każdy pacjent, który został zabrany na pokład, zapewnił jedno dodatkowe łóżko w lokalnym szpitalu. (…) Teraz, gdy opuszcza Nowy Jork, nie sądźmy, że walka się skończyła. Jesteśmy gotowi wesprzeć batalię z COVID-19 w każdy możliwy sposób – powiedział wiceadmirał Andrew Lewis, dowódca 2. Floty amerykańskiej marynarki wojennej.
Źródło: PAP