Demokratyczny przewodniczący Komisji Przydziału Środków Budżetowych Izby Reprezentantów Kongresu USA John Murtha powiedział, że w budżecie Pentagonu na rok podatkowy 2008 r. rząd nie otrzyma żadnych funduszy na rozpoczęcie budowy tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach.
Prezydent George W. Bush zwrócił się w tym roku do Kongresu o zgodę na wyasygnowanie 310 milionów dolarów na budowę bazy 10 wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce i radaru w Republice Czeskiej.
Poprzednio kilka innych komisji Senatu i Izby Reprezentantów nie zgodziło się na sfinansowanie bazy w Polsce, ale przyznało fundusze na radar w Czechach.
Uzasadniając odmowę funduszy, kongresmen Murtha - znany jako zagorzały przeciwnik wojny w Iraku - powiedział, że Stany Zjednoczone "nie mają nawet jeszcze podstawowej umowy (o tarczy) z Polską".
Poprzednio wielu demokratycznych kongresmenów krytykowało plany umieszczenia tarczy w Europie Środkowowschodniej za to, że - ich zdaniem - przyczynia się to do pogorszenia stosunków z Rosją. Kreml niezmiennie protestuje przeciw temu projektowi.
Cały koszt systemu obrony rakietowej w Europie Środkowowschodniej ma wynosić 3,5 miliarda dolarów. Ma on chronić Europę i USA przed atakiem rakietowym z Iranu. Ostatnio Bush ponownie wezwał Kongres do wyasygnowania funduszy na tarczę i powiedział, że musi być zbudowana. Jednak minister obrony Robert Gates powiedział niedawno, że USA mogą zbudować tarczę antyrakietową w Polsce i Czechach, ale "nie aktywizować jej", dopóki nie będzie wiarygodnych dowodów, iż rakiety Iranu stanowią bezpośrednie zagrożenie dla Europy. Zapowiedź ta miała uspokoić Rosję, która sprzeciwia się amerykańskim planom.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24