Francuska gazeta satyryczyna "Le Canard enchaine", co w polskim tłumaczeniu znaczy "Spętany kaczor", opublikowała zdjęcie trzech francuskich komandosów fotografujących się na tle flagi ze swastyką. W sprawie żołnierzy wszczęto śledztwo.
Gazeta twierdzi, że spadochroniarze stacjonujący w Montauban na południu Francji gloryfikowali niemiecki Wehrmacht i umieszczali symbol SS na hełmach. A z żołnierzem, który zgłaszał to dowództwu, wojsko postanowiło się rozstać.
Oficer o arabskim imieniu i nazwisku Jamel Benserhir czuł się dyskryminowany i złożył skargę na neonazistowskie ekscesy kolegów. Dowództwo uznało, że jest "niestabilny emocjonalnie" i nie przedłużyło z nim kontraktu. Natomiast trzem spadochroniarzom, którzy pozdrawiali się hitlerowskim gestem, nic się nie stało; dwaj z nich nadal są w wojsku - donosi "Le Canard enchaine".
Radio francuskie poinformowało w środę, że jednak wszczęto śledztwo przeciwko owym spadochroniarzom.
Źródło: PAP, lex.pl