Woda zalała stolicę Kolumbii - Bogotę. Metrowa fala wdarła się na ulice, przez co ruch w mieście został niemal całkowicie sparaliżowany.
Wielka woda przyszła w poniedziałek. Było to już drugie podtopienie kolumbijskiej stolicy w ciągu ostatniego tygodnia.
Na jednej z ulic blisko 70 osób zostało uwięzionych w samochodach. Blisko 3 godziny na uwolnienie czekali pasażerowie jednego z autobusów.
Nie ma ofiar
Pod wodą znalazło się też miasto Neiva, na południowym zachodzie Kolumbii.
Na szczęście w powodziach w Kolumbii nikt nie ucierpiał.
Źródło: Reuters, TVN24