Bahrański myśliwiec F-16, uczestniczący w nalotach saudyjskiej koalicji na szyickich rebeliantów, rozbił się w środę w Arabii Saudyjskiej - podała saudyjska państwowa agencja prasowa powołując się na oświadczenie sił koalicji. Pilotowi udało się katapultować. Przyczyną katastrofy miały być problemy techniczne.
Pilot wylądował w regionie Dżizan i bezpiecznie przedostał się do bazy - poinformowały siły koalicji, nie podając szczegółów zdarzenia.
Bahrajn bierze udział w trwających od dziewięciu miesięcy nalotach koalicji saudyjskiej na ruch Huti w Jemenie. Dziesiątki żołnierzy wojsk naziemnych ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Bahrajnu i Arabii Saudyjskiej zginęło od początku konfliktu.
Bombardowania w Jemenie
W Jemenie koalicja państw arabskich pod wodzą Arabii Saudyjskiej bombarduje od marca pozycje szyickich rebeliantów z ruchu Huti, walczących o obalenie reżimu prezydenta Hadiego. Z ruchem Huti współdziałają oddziały wojskowe lojalne wobec poprzedniego prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha. Obecny chaos w Jemenie jest spuścizną po wieloletnich dyktatorskich rządach Salaha, obalonego w 2011 roku przez społeczną rewoltę.
Według ONZ konflikt w Jemenie spowodował od marca co najmniej 5,8 tys. ofiar śmiertelnych, z czego ponad połowę stanowią cywile.
Autor: asz/ja / Źródło: Reuters