Najstarszy mężczyzna na świecie i jeden z najdłużej żyjących Brytyjczyków w historii, John Tinniswood, w poniedziałek świętuje swoje 112. urodziny. Z tej okazji został zapytany o sekret długowieczności. Sam przyznaje, że "nie ekscytuje się swoim wiekiem". Wciąż samodzielnie wykonuje wiele codziennych czynności, zarządza swoimi finansami i jest na bieżąco ze światową polityką.
John Tinniswood urodził się 26 sierpnia 1912 roku w Merseyside w północnej Anglii - kilka miesięcy po zatonięciu Titanica i na dwa lata przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Zapytany, jakie to uczucie skończyć 112 lat, odpowiada: "Szczerze mówiąc, nic się nie zmieniło. Nie odczuwam tego wieku, nie ekscytuję się nim. Prawdopodobnie dlatego go dożyłem. Po prostu podchodzę do tego jak do wszystkiego innego". Biuro Rekordów Guinnessa zacytowało to na swojej oficjalnej stronie w przeddzień urodzin Brytyjczyka.
Najstarszy mężczyzna świata o swoim wieku
- Nie mam żadnych wyjątkowych sekretów (długowieczności - red.). W młodości byłem dość aktywny, dużo chodziłem. Ale moim zdaniem zupełnie niczym się nie wyróżniam - dodał Tinniswood. Urodziny, które spędza wraz z rodziną i przyjaciółmi w domu opieki w Southport, są pierwszymi, które świętuje jako najstarszy mężczyzna na świecie - tytuł ten zyskał po 114-letnim Wenezuelczyku Juanie Vicente Perezie Mora, który zmarł 2 kwietnia tego roku.
Kilka miesięcy wcześniej na pytanie o sekret swojej długowieczności Tinniswood odpowiadał: "Albo żyje się długo, albo krótko i niewiele można na to poradzić". - Świat na swój sposób zawsze się zmienia. To rodzaj ciągłego doświadczenia... Jest trochę lepiej, ale jeszcze nie aż tak bardzo. Wszystko idzie w dobrym kierunku - dodawał.
Pytany o to, jak się odżywia, najstarszy mężczyzna przyznaje, że w każdy piątek je rybę z frytkami, ale poza tym nie przestrzega żadnej konkretnej diety. Wciąż samodzielnie wykonuje wiele codziennych czynności, zarządza swoimi finansami i jest na bieżąco ze światową polityką.
John Tinniswood jest emerytowanym księgowym i byłym pracownikiem poczty. W czasie drugiej wojny światowej poślubił swoją żonę Blodwen, z którą spędził 44 lata, do jej śmierci w 1986 roku. Para miała pięcioro dzieci. Obecnie Tinniswood ma czworo wnucząt i troje prawnucząt.
Jeden z najdłużej żyjących Brytyjczyków
Biuro Rekordów Guinnessa podkreśla na swojej stronie, że dzisiejszy jubilat zajmuje czwarte miejsce w zestawieniu najdłużej żyjących Brytyjczyków w historii. Rekordzista, Bob Weighton, żył 113 lat i jeden miesiąc. Najstarszym mężczyzną w historii był Japończyk Jiroemon Kimura, który dożył 116 lat i 54 dni. Najstarszą żyjącą kobietą i jednocześnie najstarszą osobą na świecie jest 116-letnia Tomiko Itooka z Japonii.
Źródło: guinnessworldrecords.com, tvn24.pl