Na Capri wróciła woda i część turystów. Ale straty są "ogromne"

Źródło:
PAP
Włochy. Wybrzeże Amalfi
Włochy. Wybrzeże Amalfi
Reuters Archive
Włochy. Wybrzeże AmalfiReuters Archive

W sobotę wieczorem wznowiono dostawy wody na włoskiej wyspie Capri. Wróciła też część turystów, jednak - jak zauważają miejscowe media - straty dla wizerunku tej turystycznej perły są ogromne. Wiele osób zrezygnowało z przyjazdu na wyspę.

Z powodu blokady dostaw wody w wyniku awarii sieci wodociągowej burmistrz Capri wydał rozporządzenie, na mocy którego wstrzymał przyjazd turystów. W porcie w Neapolu, z którego na wyspę odpływają statki i promy, zapanował chaos w tłumie setek oczekujących osób.

Po kilkunastu godzinach sytuacja wróciła do normy. Najpierw zezwolono na przyjazd tych turystów, którzy mieli zarezerwowane miejsca w hotelach.

Dostawy wody wznowiono w sobotę wieczorem.

Włoska wyspa CapriGrzegorz/AdobeStock

Nie wszyscy turyści wrócili

W niedzielę zniesiono ograniczenia dotyczące przyjazdów, ale nie wszyscy turyści wrócili. Wiele osób zrezygnowało - informuje agencja Ansa. Część oblężonych zazwyczaj w weekend miejsc świeciła pustkami.

Jak zauważają media, zaniepokojone sytuacją są branże hotelowa i gastronomiczna, które obawiają się, że szkody dla wizerunku Capri mogą okazać się długotrwałe.

Na wtorek lokalne władze w Neapolu zapowiedziały nadzwyczajną naradę w celu opracowania planu kryzysowego, aby nie dopuścić do powtórzenia się takiej sytuacji.

Autorka/Autor:momo/kg

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz/AdobeStock