Niecodzienny widok w sercu miasta wywołał strach wśród turystów. Wszystko przez złodziei, którzy chcąc obrabować sklep jubilerski, odpalili granaty dymne na Placu św. Marka - jednym z najbardziej popularnych i obleganych placów w Wenecji. Zdezorientowali ludzie myśleli, że może to być atak terrorystyczny. Złodziei zdemaskował jeden z turystów siedzący w pobliskiej kawiarni. To on zaalarmował policję, gdy zauważył, że jeden z nich wyrzuca granat dymny w kierunku bazyliki św. Marka, a jego towarzysz próbuje obrabować sklep. Pomimo szybkiej interwencji policji, złodzieje zdołali uciec.
Źródło: APTN