Pod koniec lipca Izrael nasilił ofensywę medialną dotyczącą sytuacji w Strefie Gazy, publikując na portalach społecznościowych materiały wideo w różnych wersjach językowych, również w języku polskim. W jednym z nagrań pojawia się twierdzenie, że ONZ odmawia dystrybucji żywności, mimo wjazdu setek ciężarówek do Gazy.
Materiały wyświetlają się jako reklamy również tym użytkownikom serwisu YouTube, którzy nie śledzą wydarzeń w Gazie. "Ciężarówki stoją bezczynnie w Gazie, a obok nich rosną góry niewykorzystanych towarów. To jest celowy sabotaż ONZ. ONZ - rozdziel tę pomoc, teraz" - głosi jeden z materiałów udostępniony przez izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz ambasadę Izraela w Polsce.
Resort dyplomacji przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że dyrektor Departamentu Komunikacji Strategicznej i Przeciwdziałania Dezinformacji Międzynarodowej MSZ rozmawiał z ambasadorem Izraela w Polsce "o problemie agresywnej reklamy rządu Izraela o sytuacji w strefie Gazy".
"Koordynujemy reakcję na tę reklamę z innymi krajami europejskimi, w których jest ona promowana. Tego rodzaju kampania uderza w wartości drogie dla społeczeństwa polskiego" - podkreśliło MSZ.
Izrael zapewnia, że przekazuje pomoc. "Nie wierz propagandzie Hamasu"
Według innego nagrania udostępnionego przez stronę izraelską, od początku wojny Izrael przekazywał pomoc humanitarną bez ograniczeń w ramach szeroko zakrojonej operacji dla mieszkańców Gazy. "Prawie dwa miliardy kilogramów pomocy humanitarnej dostarczone do Gazy w prawie 100 tysiącach ciężarówek. (...) Nie wierz propagandzie Hamasu" - napisano.
Były wysłannik humanitarny USA w Strefie Gazy David Satterfield ocenił w rozmowie z portalem Times of Israel pod koniec lipca, że oskarżenia Izraela wobec ONZ są fałszywe. - Nie jest prawdą, że ONZ czy inne organizacje celowo wstrzymują dystrybucję pomocy. Problemem są warunki stworzone przez Izrael, które uniemożliwiają bezpieczne dostarczanie żywności i leków – wyjaśnił Satterfield.
ONZ w komunikacie z końca lipca ostrzegła, że dostawy pozostają zablokowane przez bariery administracyjne, zniszczoną infrastrukturę i brak bezpieczeństwa dla pracowników humanitarnych.
W związku z tym, że izraelska kampania internetowa jest skierowana również do polskich użytkowników mediów społecznościowych, PAP skontaktowała się w tej sprawie z Ministerstwem Cyfryzacji. W odpowiedzi resort oświadczył, że zgodnie ze swoimi kompetencjami, nie posiada narzędzi umożliwiających arbitralne ingerowanie w treści umieszczane w serwisie YouTube.
Warunki "zbliżone do głodu"
Według danych Światowego Programu Żywnościowego (WFP), jedna czwarta ludności Strefy Gazy, liczącej około dwa miliony osób, doświadcza warunków "zbliżonych do głodu". Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim (UNRWA) alarmuje, że jedno na pięcioro dzieci jest poważnie niedożywione.
Pod koniec lipca Siły Obronne Izraela (IDF) zapowiedziały wznowienie zrzutów z pomocą humanitarną dla mieszkańców Strefy Gazy. W kolejnych dniach państwa europejskie, między innymi Niemcy, Francja, Hiszpania czy Holandia, zapowiedziały przeprowadzenie zrzutów nad obszarami dotkniętymi katastrofą humanitarną.
Polska "nie akceptuje jednak liczby ofiar w Strefie Gazy"
W opublikowanym w poniedziałek komunikacie polskie MSZ podkreśliło, że "Polska uznaje prawo Izraela do obrony oraz rozwoju w bezpiecznym otoczeniu w międzynarodowo uznanych granicach". "Nie akceptuje jednak liczby ofiar w Strefie Gazy zabitych przez siły izraelskie w deklarowanym przez nie dążeniu do wyeliminowania zdolności bojowych i organizacyjnych Hamasu" - czytamy w komunikacie resortu.
MSZ podkreśliło, że obowiązkiem Izraela, jako siły okupującej, jest ochrona ludności cywilnej. "Izrael tego obowiązku nie wypełnia" - oświadczył resort dyplomacji. W piątek kanclerz Niemiec Friedrich Merz poinformował, że Niemcy wstrzymują eksport do Izraela broni, którą wojsko tego kraju mogłoby użyć w Strefie Gazy. Decyzja ta ma obowiązywać do odwołania i związana jest ze sprzeciwem Berlina wobec planowanego rozszerzenia izraelskiej ofensywy w tej palestyńskiej półenklawie.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku, gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251 Izraelczyków. Od rozpoczęcia konfliktu w izraelskim odwecie zginęło ponad 61 tysięcy Palestyńczyków.
Autorka/Autor: mjz/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP