"Możliwe użycie przez Rosję ładunku jądrowego w uderzeniu na Polskę"

Romuald Szeremietiew był gościem programu "Świat"
Romuald Szeremietiew był gościem programu "Świat"
TVN24 Biznes i Świat
Romuald Szeremietiew był gościem programu "Świat" TVN24 Biznes i Świat

- Otwarty konflikt z Rosją jest trudno wyobrażalny, ale możliwy - powiedział w programie Świat w TVN24 Biznes i Świat Romuald Szeremietiew. Szef Biura Inicjatyw Obronnych przy Akademii Obrony Narodowej zaznaczył, że „może okazać się, że dla Rosji rozwiązaniem jest panowanie nad całym regionem, a wtedy Polska jest wrzodem, który trzeba usunąć”.

- Rosja mówi bardzo wyraźnie: głównym wrogiem są Stany Zjednoczone - mówił Romuald Szeremietiew w TVN24 Biznes i Świat. - W związku z tym, skoro głównym wrogiem są USA, Rosja chce odzyskać swoją pozycję i mówi o wielobiegunowym ładzie międzynarodowym, w którym chce odgrywać dużą rolę. Pozycja Stanów Zjednoczonych powinna więc zostać zredukowana, to jest wyraźna sprzeczność interesów - podkreślił.

Szeremietiew ocenił, że warunkiem naszego bezpieczeństwa jest to, by Stany Zjednoczone „nie skapitulowały” w obliczu tej sytuacji.

- Jeśli USA skapitulują, a były już takie symptomy, my znajdujemy się oko w oko z rosyjskim niedźwiedziem, który przez ostatnich 200 lat tarmosił Polskę na wszystkie możliwe sposoby - podkreślił.

Jak dodał, Rosja od dłuższego czasu stara się osłabić NATO i sprawić, by Sojusz miał trudności z podejmowaniem wspólnych decyzji.

Polska przeszkodą?

Szeremietiew powiedział, że jeśli Polska stanęłaby oko w oko z Rosją, byłaby w bardzo trudnej sytuacji militarnej.

- W tej chwili konflikt jest trudno wyobrażalny, ale możliwy - ocenił.

Jak dodał, jego dynamika może przybierać na sile. - Może się okazać, że Rosja dochodzi do wniosku, że rozwiązanie całego problemu europejskiego będzie polegać na tym, że cały ten rejon wchodzi w jej panowanie. I wtedy Polska jest wrzodem, który jej przeszkadza, który trzeba usunąć - powiedział.

Jak wyjaśnił, w takiej sytuacji możliwe byłyby próby sparaliżowania Polski. - To może być uderzenie tego typu, które odbierze nam wolę oporu - ocenił.

- Możliwe jest użycie przez Rosję taktycznego ładunku jądrowego w uderzeniu na Polskę - powiedział Szeremietiew.

Sojusznicy przyjdą na pomoc?

W opinii byłego wiceministra obrony narodowej, gdyby zrealizowany został taki scenariusz, reakcją Rosji byłoby przekonywanie, że „nie wie, co się stało i nie ma z tym nic wspólnego”.

Szeremietiew stwierdził, że ewentualny atak niekoniecznie musiałby nastąpić w dużym ośrodku miejskim. Celem, jaki chciałaby osiągnąć Rosja, mogłaby natomiast być - zdaniem szefa Biura Inicjatyw Obronnych - próba „przetrącenia nam karku, żebyśmy zrezygnowali z oporu”.

Jak jednak powiedział, następną fazą w tym scenariuszu nie musiałoby być wcale bezpośrednie wkroczenie Rosji na terytorium Polski. - Zwycięża np. jakaś partia, która chce współpracy z Rosją, ludzie boją się wojny. No i przywracamy PRL - mówił o możliwych kierunkach rozwoju sytuacji.

- Byłbym bardziej spokojny, gdyby Rosja ujawniła tajną instrukcję o użyciu broni atomowej również wobec krajów, które takiej broni nie posiadają - podkreślił. - Przedtem była rygorystycznie przestrzegana zasada przez wszystkie państwa posiadające broń atomową, że nie używa się jej w stosunku do tych, którzy jej nie posiadają. Rosja tę zasadę złamała - stwierdził.

Zapytany o to, jak w przypadku takiego ataku zareagowaliby nasi sojusznicy, Szeremietiew był sceptyczny.

- Bardzo chcę tego, aby Sojusz Północnoatlantycki był gwarancją naszego bezpieczeństwa. Jednocześnie, obawiając się, że w sytuacji zagrożenia okaże się to nieprawdą, nie chciałbym przeżyć rozczarowania. W związku z tym wolę, aby Polska przygotowała się do obrony tak, jakby ten Sojusz miał nie zadziałać - powiedział.

Zastrzegł przy tym, że kreślenie przez niego podobnych scenariuszy nie wynika z chęci wzbudzania poczucia zagrożenia. - Jesteśmy w stanie przygotować system obronny, który zagwarantuje nam bezpieczeństwo - powiedział.

Jak jednak dodał, do pracy trzeba się zabrać natychmiast.

- Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo narodowe, to musimy rozpatrywać czarne scenariusze. Jeśli one się nie spełnią, to chwała Bogu - zaznaczył.

Cały program "Świat" z udziałem Romualda Szeremietiewa
Cały program "Świat" z udziałem Romualda SzeremietiewaTVN24 Biznes i Świat

Autor: kg, eos//plw / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat

Tagi:
Raporty: