Najpierw za pomocą portalu społecznościowego Facebook poznał 17-letnią dziewczynę, później ją porwał, zgwałcił i zabił. Okrutny morderca, 33-letni Peter Chapman został skazany na dożywocie. O zwolnienie warunkowe będzie mógł ubiegać się po dopiero 35 latach.
Tą tragedią Wielka Brytania żyje od wielu miesięcy. W październiku 2009 roku Chapman, podszywając się za nastolatka, za pomocą Facebooka poznał 17-letnią Ashleigh Hall z Darlington w Wielkiej Brytanii. Następnie, po wielu rozmowach przez internet, zdobył zaufanie i zaprzyjaźnił się z dziewczyną. Nastolatka w końcu dała się przekonać na spotkanie.
Zabił na polu
Morderca zwabił Hall na odosobnione pole w miejscowości Sedgefield, w hrabstwie Durham w Wielkiej Brytanii. Tam ją zabił. Został zatrzymany dzień po morderstwie.
W poniedziałek zapadł wyrok w jego sprawie. Sędzia podczas rozprawy powiedział, że dramatyczne wydarzenia są "dobrą lekcją dla młodych dziewcząt oraz ich rodziców i dowodem na zagrożenia płynące z portali społecznościowych".
Policja go znała
Okazało się, że Chapman ma kryminalną przeszłość. W 1992 roku, w wieku 15 lat, był podejrzanym ws. napaści seksualnej. Cztery lata później o zgwałcenie koleżanki. Dziewczyna jednak zaszła w ciążę i wycofała zarzuty. W 1996 roku trafił do więzienia za zaatakowanie dwóch nastoletnich prostytutek. Na wolność wyszedł w 2001 roku. Chapman, jak każdy przestępca seksualny w Wielkiej Brytanii miał obowiązek poinformować o zmianie adresu. Tego jednak nie robił.
Źródło: SkyNews, telegraph.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: telegraph.co.uk