Władze Mołdawii odmówiły wstępu na terytorium swojego kraju grupie bokserów z Czarnogóry. Lokalne media twierdzą, że to następstwo przekazania przez prezydent tego kraju informacji dotyczących rosyjskich planów przewrotu w Mołdawii, które miałyby przewidywać ataki dywersantów na budynki rządowe, w tym wzięcie zakładników. Według ustaleń mołdawskich służb pochodzący z Serbii, Białorusi, Rosji oraz Czarnogóry dywersanci mieliby być przebrani za cywilów.
Odmowę wstępu na terytorium Mołdawii dla pięciu bokserów i ich trenera potwierdziła w środę w mediach społecznościowych zarówno mołdawska straż graniczna, jak i ekipa z Czarnogóry.
Służby graniczne Mołdawii, jak ustalił portal Deschide, nie pozwoliły obywatelom Czarnogóry na opuszczenie lotniska w Kiszyniowie. Zawodnicy mieli wziąć udział w odbywającym się w tym mieście pomiędzy 15 a 17 lutego międzynarodowym turnieju bokserskim.
"Na lotnisku w Kiszyniowie policjanci nie pozwolili naszej ekipie przebywać w Mołdawii, nie podając żadnych wyjaśnień (…) i poproszono nas o powrót do Czarnogóry najbliższym lotem" - napisali bokserzy na Facebooku, dodając, że lotnisko opuszczą dopiero w czwartek rano.
Zawodnicy opublikowali także zdjęcie przedstawiające ich czekających na lotnisku.
Mołdawska prezydent: Rosja ma plany przewrotu
Stołeczne media twierdzą, że zablokowanie wjazdu sportowcom z Czarnogóry to efekt działań rozwijanych przez mołdawskie służby wywiadowcze (SIS) po zdobyciu przez nie - jak twierdzą służby - planu Rosji dotyczącego zaatakowania Mołdawii.
Dokument, którego treść ujawniła w poniedziałek prezydent Mołdawii Maia Sandu, przewidywał włączenie do działań dywersyjnych osób z odpowiednim przeszkoleniem wojskowym. Sprecyzowała, że pochodzący z Serbii, Białorusi, Rosji oraz Czarnogóry dywersanci przebrani za cywilów mieli przeprowadzić ataki na urzędy państwowe, w tym brać również zakładników.
We wtorek władze Mołdawii podały, że w obawie o realizację dywersyjnego planu Moskwy służby zakazały wjazdu do tego kraju kibicom Partizana Belgrad, którzy zamierzali przybyć do Kiszyniowa na czwartkowy mecz piłkarskiej Ligi Konferencji z Sheriffem Tyraspol. Spotkanie to odbędzie się bez udziału publiczności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock