W bożonarodzeniowym orędziu papież zaapelował o pokój w Syrii oraz o sprawiedliwość i godność w Egipcie. Benedykt XVI pomodlił się też za nowe władze w Chinach. - Niech Król Pokoju skieruje także swe spojrzenie na nowe kierownictwo Chińskiej Republiki Ludowej, na wzniosłe oczekujące je zadanie - mówił do wiernych.
Papież w południe w Watykanie złożył życzenia w 65 językach i udzielił tradycyjnego błogosławieństwa "Urbi et Orbi".
Powiedział, że chrześcijanie nie powinni tracić nadziei na pokój, nawet w przypadku takich konfliktów religijnych jak w Syrii i Nigerii, gdzie na początku grudnia w zamachu dokonanym w mieście Chibok przez islamskich terrorystów zginęło 10 chrześcijan. - Niech pokój zrodzi się dla mieszkańców Syrii, głęboko cierpiących i podzielonych przez konflikt, nieoszczędzający nawet bezbronnych i zabijający niewinne ofiary - wezwał we wtorek papież. Po raz kolejny zaapelował o powstrzymanie w Syrii "rozlewu krwi, ułatwienie pomocy dla uchodźców i wysiedleńców oraz, aby na drodze dialogu osiągnięto polityczne rozwiązanie konfliktu".
Pokój na ziemi Odkupiciela
Benedykt XVI prosił również o pokój na Bliskim Wschodzie. - Niech pokój się zrodzi w ziemi, w której narodził się Odkupiciel, niech obdarzy On Izraelczyków i Palestyńczyków odwagą, by położyć kres zbyt wielu latom wojen i podziałów oraz stanowczo podjąć drogę negocjacji - przemawiał.
Papież z niepokojem przygląda się sytuacji w Afryce. - Niech obywatele wspólnie budują społeczeństwa w oparciu o sprawiedliwość i poszanowanie godności każdej osoby - zwrócił się do mieszkańców tego kontynentu.
Do władz ChRL W trakcie bożonarodzeniowego orędzia Benedykt XVI pomodlił się za nowe władze w Pekinie.
- Niech Król Pokoju skieruje także swe spojrzenie na nowe kierownictwo Chińskiej Republiki Ludowej, na wzniosłe oczekujące je zadanie. Pragnę, aby doceniło ono wkład religii, szanując każdą z nich, aby mogły się one przyczynić do budowania społeczeństwa solidarnego, z korzyścią dla tego szlachetnego narodu i dla świata - apelował.
Wcześniej, podczas pasterki w bazylice św. Piotra Benedykt XVI powiedział, że tam, gdzie zapomina się o Bogu, nie ma także pokoju. Papież przyznał też, że w historii doszło do "nadużywania religii".
Miłość i prawda w Betlejem
Papież złożył życzenia na Boże Narodzenie słowami zaczerpniętymi z psalmu: "Spotkają się z sobą miłosierdzie i prawda, ucałują się wzajem sprawiedliwość i pokój. Prawda z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wyjrzy z nieba". Przypomniał wiernym, że "istnieje dobra ziemia, ziemia zdrowa, wolna od wszelkiego egoizmu i zamknięcia. Istnieje na świecie ziemia, którą Bóg przygotował, aby przyjść i zamieszkać między nami". Dlatego - podkreślił - na świecie jest żywa nadzieja, także w najtrudniejszych chwilach i sytuacjach. Papież przypomniał, że to w Dzieciątku z Betlejem "spotkały się miłość i prawda, sprawiedliwość i pokój". "Jego narodziny są zalążkiem nowego życia dla całej ludzkości" - mówił i Wyraził pragnienie, by każda ziemia stała się "dobrą ziemią, przyjmującą i rodzącą miłość, prawdę, sprawiedliwość i pokój". Polakom życzenia złożył w języku polskim.
Autor: twis//gak / Źródło: PAP, Reuters