Lider zatrzymany przez służby bezpieczeństwa podczas protestu. "Musimy kontynuować walkę"

Źródło:
Reuters, PAP

Siły bezpieczeństwa Mjanmy zatrzymały w czwartek jednego z głównych przywódców demonstracji przeciwko rządom wojskowym. Wcześniej Wai Moe Naing prowadził motocyklowy wiec protestacyjny w centrum miasta Monywa, a jego pojazd został potrącony przez policyjne auto – przekazał w mediach społecznościowych znajomy aktywisty.

Demonstranci w Mjanmie od kilku tygodni wychodzą na ulice miast, aby wyrazić swój sprzeciw wobec przejęcia władzy przez juntę. Z powodu aktów przemocy, w tym zabójstw dokonywanych przez siły bezpieczeństwa, wzywają do bojkotu. Protesty nie słabną i przybierają różne formy. Nie inaczej było w czwartek, kiedy w mieście Monywa zorganizowano motocyklowy wiec protestacyjny.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Lider zatrzymany przez służby

Lider czwartkowej demonstracji został zatrzymany przez służby bezpieczeństwa. Chodzi o Wai Moe Nainga, 25-letniego muzułmanina, który stał się jednym z najbardziej znanych przywódców oponentów zamachu stanu.

CZYTAJ TAKŻE: "To jest jak ludobójstwo. Oni strzelają do każdego"

- Nasz brat Wai Moe Naing został zatrzymany. Jego motocykl został potrącony przez nieoznakowany samochód policyjny – przekazał w mediach społecznościowych Win Zaw Khiang, członek grupy organizującej protesty. Niektórzy znajomi Nainga przyznali, że obawiają się o jego bezpieczeństwo.

Inny lider protestujących Tayzar San napisał na Facebooku: "Musimy kontynuować walkę, podwajając naszą energię dla Ko Wai Moe Naing, dla prawdy, dla teraźniejszości i przyszłości kraju"

RAPORT TVN24.PL - PUCZ WOJSKOWY W MJANMIE >>>

Nagranie z protestu

W mediach społecznościowych opublikowano nagranie pokazujące samochód wjeżdżający w grupę motocyklistów. Reuters nie był w stanie zweryfikować tego filmu. Agencja zaznaczyła, że tablica rejestracyjna czarnego auta wjeżdżającego w grupę, nie pasowała do modelu pojazdu zarejestrowanego pod tymi numerami rejestracyjnymi w bazie danych pojazdów Mjanmy.

Agencji Reutera nie udało się skontaktować z rzecznikiem junty w celu uzyskania komentarza.

Wcześniej Reuters rozmawiał z Wai Moe Naingiem telefonicznie, gdy wyruszał, aby poprowadzić wiec w Monywie. Miasto to jest jednym z głównych punktów demonstracji prodemokratycznych. Protesty odbywają się w nim dzień po dniu, równie regularnie powtarzają się tam represje ze strony sił bezpieczeństwa.

Junta przejęła władzę

1 lutego birmańska armia obaliła demokratycznie wybrany rząd i od tamtej pory brutalnie tłumi masowe protesty społeczne i strajki, które ogarnęły cały kraj. Policja i wojsko regularnie używają przeciwko demonstrantom ostrej amunicji. W protestach przeciwko puczystom zginęło już ponad kilkaset osób.

Liczba ta jest kwestionowana przez wojsko. Armia twierdzi, że dokonała zamachu stanu, ponieważ listopadowe wybory, w których zwyciężyła partia noblistki Aung San Suu Kyi, zostały sfałszowane. Komisja wyborcza odrzuciła te twierdzenia.

Pucz w MjanmiePAP/Reuters
Google Maps

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: Reuters, PAP

Tagi:
Raporty: