Premier Miro Cerar podał się do dymisji kilka godzin po tym, jak Sąd Najwyższy anulował wynik wrześniowego referendum, w którym zatwierdzono projekt kolejowy o wartości miliarda euro - podał Reuters w środę.
Projekt kolejowy był największym programem inwestycyjnym centrolewicowego rządu Cerara. Jak powiedział premier na konferencji prasowej, projekt ten "otrzymał nowy cios od tych, którzy chcą zatrzymać pozytywny rozwój Słowenii".
- Nie chcę brać udziału w takich historiach - podkreślił. - Partnerzy koalicji od dawna próbują osłabić niektóre projekty - ocenił premier.
Cerar dodał, że będzie pełnił obowiązki dopóki nie powstanie nowy rząd.
Jak zauważa Reuters, dymisja premiera miała również związek z nasilającymi się żądaniami wzrostu wynagrodzeń ze strony pracowników sektora publicznego. W środę po raz drugi w tej sprawie protestowali nauczyciele.
Słowenia ma przeprowadzić wybory w czerwcu. Nie wiadomo czy rezygnacja Cerara wpłynie na przyśpieszenie terminu wyborów.
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: EU2016 SK CC 0