Obalony dyktator Libii Muammar Kaddafi znajduje się w Bani Walid, 150 km na południowy wschód od Trypolisu, i planuje kontrofensywę - twierdzą powstańcy. Bani Walid to bastion największego plemienia libijskiego - Warfalla. Kiedyś był to jeden z filarów reżimu. W czasie powstania wielu członków Warfalla wstąpiło jednak do powstańczych oddziałów. Dziś plemię jest podzielone, jego część wspiera Kaddafiego.
Kiedyś filar reżimu
Warfalla liczy ok. miliona ludzi. To największe plemię w 6-milionowej Libii. Historycznie zamieszkiwało tereny otaczające Bani Walid i Sabhę (w głębi kraju) oraz nadmorskie Syrtę i Bengazi.
Warfalla, wraz z plemionami Gaddafa i Magarha, było kiedyś uważane za jeden z filarów reżimu Kaddafiego. Rekruci z tych trzech plemion dominowali w służbach bezpieczeństwa i armii.
Jednak w 1993 roku przedstawiciele Warfalla w rządzie Kaddafiego - rywalizując z plemieniem Magarha o najwyższe stanowiska - próbowali dokonać puczu. Po nieudanej próbie Warfalla zostało na pewien czas pozbawione wpływów w Trypolisie, wielu czołowych przedstawicieli plemienia uwięziono i zabito.
Podzieleni
Podczas wojny domowej wydawało się, że Warfalla staje po stronie rebelii. Już na samym początku, pod koniec lutego, jeden z czołowych przedstawicieli plemienia Akram al-Warfelli wezwał Kaddafiego do ustąpienia. Pod koniec maja ponad 100 przedstawicieli różnych plemion, w większości z Warfalla, spotkało się i wydało wspólny apel o zakończenie walk i usunięcie Kaddafiego.
Jednak to właśnie do bastionu Warfalla udał się Kaddafi, ścigany przez powstańców. Wygląda więc na to, że przynajmniej część plemienia pozostaje wobec niego lojalna. Należy pamiętać, że w przypadku Warfalla nie można mówić o jednym przywództwie. To raczej rodzaj konfederacji około 50 szczepów rozsianych po całym kraju. Każdy z nich ma swoich przywódców, interesy i różny stosunek do Kaddafiego.
Źródło: Reuters