Bandyci wybrali starannie czas ataku. Wiedzieli dokładnie, kiedy do banku "Russkij Standart" na ulicę Trofimowa 33 przyjedzie furgon z pieniędzmi. Akurat zdarzyło się to w czasie meczu Hiszpania-Rosja.
Konwojenci byli zupełnie zaskoczeni - napastnicy zranili jednego z nich, drugiego zabili, a potem przez nikogo nie niepokojeni umknęli z pieniędzmi.
Źródło: kp.ru, rian.ru