Straż graniczna USA miała konfiskować migrantom turbany. "Poważne naruszenie wolności religijnej"

Źródło:
CNN, BBC, ABC News
Migranci na granicy z USA
Migranci na granicy z USAReuters
wideo 2/3
Migranci na granicy z USAReuters

Agenci amerykańskiej straży granicznej konfiskowali turbany migrantom, którzy ubiegali się o azyl na terenie USA - w czwartek poinformowało CNN powołując się na dane Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich. Sprawa ma dotyczyć ponad 60 sikhów, czyli wyznawców piątej największej religii świata. W sprawie wszczęto wewnętrzne dochodzenie.

Przedstawiciele Amerykańskiej Unii Swobód Obywatelskich (ACLU) poinformowali w liście cytowanym w czwartek przez CNN, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy na granicy amerykańsko-meksykańskiej doszło do ponad 60 przypadków konfiskaty turbanów należących do sikhów ubiegających się o azyl w Stanach Zjednoczonych. Incydenty miały miejsce na obszarze kontrolowanym przez straż graniczną z miejscowości Yuma w Arizonie.

ACLU zaapelowało do Komisarza ds. Celnych i Ochrony Granic USA, Chrisa Magnusa, o zaprzestanie konfiskowania turbanów pojawiającym się na granicy sikhom. W przesłanym komisarzowi piśmie aktywiści podkreślili, że zachowanie straży granicznej było bezprawne i stanowiło "poważne naruszenie wolności religijnej". Przypomnieli, iż to nie pierwsza taka sytuacja - do podobnych incydentów dochodziło już w 2019 roku.

Śledztwo w sprawie

"Do wszystkich tego rodzaju zarzutów podchodzimy bardzo poważnie. Oczekujemy, że pracownicy Straży Granicznej traktują wszystkich migrantów z szacunkiem. Wszczęliśmy wewnętrzne dochodzenie" - poinformował Magnus w oświadczeniu przesłanym w środę stacji ABC News. Podkreślił też, kroki w tej sprawie zostały podjęte już na początku czerwca, gdy do jego biura wpłynęły pierwsze zgłoszenia o nadużyciach na granicy.

Prawniczka Vanessa Pineda z ACLU w rozmowie z BBC zaznaczyła, że nie zostało wyjaśnione, jakiego rodzaju obawy strażników budziły noszone przez sikhów turbany. - To po prostu nieakceptowalne i odczłowieczające. Mówimy o sikhijskich migrantach, którzy uciekają ze swoich krajów ze względu na prześladowania religijne, pokonując bardzo traumatyczną drogę do Stanów Zjednoczonych. A po wjeździe na ich teren są zmuszeni do usunięcia świętego fragmentu swojej religii, rdzenia ich systemu wierzeń - powiedziała Pineda.

Dodała, iż incydenty te są częścią szerszego problemu - konfiskowania prywatnej własności migrantów bez żadnego uzasadnienia.

ZOBACZ TEŻ: Dzień i noc nie ustaje wędrówka tysięcy ludzi. "Należy działać wspólnie"

Sikhowie w USA

Sikhizm to wywodząca się z Indii religia z 500-letnią tradycją. Wyznawcy płci męskiej nie mogą golić brody ani ścinać włosów. Wierzą bowiem, że powinni utrzymywać ciało w takiej formie, w jakiej zostało ono stworzone przez Boga. W związku z tym ich tradycją stało się noszenie turbanów, które pozwalają zapanować nad długimi włosami.

Szacuje się, że sikhijska wspólnota w USA liczy ok. pół miliona osób. Na całym świecie żyje natomiast ponad 25 milionów wyznawców sikhizmu.

ZOBACZ TEŻ: Zamach na świątynię sikhów w Kabulu. Eksplodował samochód wypełniony ładunkami wybuchowymi

Autorka/Autor:kgo//mm

Źródło: CNN, BBC, ABC News

Źródło zdjęcia głównego: Mario Tama/Getty Images