Komisja historyczna Doliny Krzemowej uznała kalifornijski dom rodzinny Steve'a Jobsa, nieżyjącego już założyciela informatycznej firmy Apple, za zabytek. To w nim powstawały pierwsze egzemplarze komputerów koncernu.
Wszelkie zmiany tego skromnego parterowego domu w Los Altos, który już stał się atrakcją turystyczną, będą odtąd musiały być zatwierdzane przez tę specjalną komisję. - To coś, z czego gmina może być dumna - powiedział Zachary Dahl, współpracujący z komisją.
Skromne początki
Steve Jobs i jego przyjaciel Steve Wozniak budowali pierwsze komputery Apple I w dużym pokoju i garażu domu rodziców Jobsa. Apple pierwszej generacji zaprojektowane przez Wozniaka zaczęto budować w 1976 r. Cenę komputera ustalono wówczas na 666,66 USD. Powstało ok. 200 takich urządzeń. Nabywca otrzymywał płytę główną z ponad 60 układami scalonymi i sam musiał się jeszcze zatroszczyć o obudowę, zasilacz, klawiaturę i monitor.
Firma następnie przeniosła się do Cupertino, jednego z wielu miast tworzących Dolinę Krzemową. Dziś znajduje się tam główna siedziba Apple'a.
Obecnie w domu w Los Altos mieszka macocha Jobsa. Właścicielką nieruchomości jest siostra informatyka.
Steve Jobs zmarł w 2011 r. w wieku 56 lat.
Autor: mk/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA) | Mathieu Thouvenin