Brytyjska rodzina królewska opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym wspólnie pozują król Karol III, królowa Kamila, książę William i księżna Kate. Brytyjskie media wskazują, że zdjęcie jest "pośrednią odpowiedzią" na zarzuty stawiane w opublikowanej tydzień wcześniej książce "Endgame" Omida Scobiego. W jej holenderskim wydaniu autor wskazał, że to Karol III i księżna Kate kilka lat temu wyrazili uwagi co do koloru skóry dziecka Harry'ego i Meghan.
We wtorek król Karol III, królowa Kamila oraz następca tronu książę William i jego żona księżna Kate wzięli udział w dorocznym przyjęciu dla dyplomatów w Pałacu Buckingham. Tego samego dnia na oficjalnych profilach brytyjskiej monarchii w mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie czworga członków rodziny królewskiej, wykonane przed przyjęciem. Jak podkreślają brytyjskie media, jest ono pośrednią odpowiedzią na kwestię uwag co do koloru skóry dziecka księcia Harry'ego i księżnej Meghan, ponownie nagłośnioną za sprawą książki "Endgame" Omida Scobiego.
"Endgame" ukazała się 28 listopada w Wielkiej Brytanii i kilku innych krajach. W jej holenderskiej edycji ujawniono, kto miał wyrażać obiekcje co do koloru skóry Archiego, zanim syn Meghan i Harry'ego przyszedł na świat. O tym, że takie uwagi padły ze strony kogoś w rodzinie królewskiej, powiedzieli Harry i Meghan w marcu 2021 roku w głośnym wywiadzie udzielonym amerykańskiej dziennikarce Oprah Winfrey. Nie wskazali wówczas, o kogo chodzi, choć zastrzegli, że nie byli to ani królowa Elżbieta II, ani jej mąż, książę Filip.
ZOBACZ TEŻ: Harry i Meghan przyłapani na gorącym uczynku. "Mają bogatych przyjaciół, którzy za to płacą"
Rodzina królewska na zdjęciu. "Demonstracja jedności"
Wprawdzie holenderskie wydawnictwo jeszcze w dniu ukazania się książki wycofało ją ze sprzedaży, ale i tak wyszło na jaw, że osobami wyrażającymi uwagi co do koloru skóry dziecka Harry'ego i Meghan mieli być ówczesny następca tronu, a obecnie król Karol III oraz księżna Kate. Ani Pałac Buckingham, ani Pałac Kensington nie odniosły się w żaden oficjalny sposób do tej kwestii, choć według brytyjskich mediów rozważają podjęcie kroków prawnych. Ponadto media z Wysp wskazują, że wykonane we wtorek zdjęcie ma być zademonstrowaniem jedności wobec stawianych w książce zarzutów.
Portal BBC odnotował, że rodzina królewska rzadko publikuje oficjalne fotografie z dorocznych przyjęć dla dyplomatów. "Ale po tygodniu trudnych nagłówków i dramacie rodzinnym, który znowu rozegrał się publicznie, to zdjęcie pojawia się we właściwym momencie" - wskazał publiczny nadawca. Z kolei portal Sky News napisał, że nowe zdjęcie "przez wielu zostanie uznane za pokaz jedności", dodając, że to pierwsza wspólna fotografia króla Karola III, królowej Kamili, księcia Williama i księżnej Kate od publikacji głośnej książki Scobiego.
Zarzuty wobec książki Scobiego
Scobie w swojej książce stwierdza między innymi, że brytyjska monarchia walczy o przetrwanie, a wśród kilku kontrowersyjnych tez zawartych w niej jest m.in. to, że Karol III nie potrafi skupić wokół siebie rodziny i nią kierować, a jego relacje ze starszym synem, księciem Williamem, wcale nie są tak dobre, jak wyglądają publicznie. Po ukazaniu się "Endgame" brytyjskie media wskazały, że prezentuje ona bardzo jednostronny - korzystny dla Harry'ego i Meghan - punkt widzenia, i przypomniały, że Scobie jest współautorem niemal hagiograficznej książki poświęconej tej parze "Finding Freedom".
Źródło: PAP, BBC, Sky News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Chris Jackson/Getty Images