Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i jego sojusznik w koalicji rządowej, szef Nacjonalistycznej Partii Działania (MHP) Devlet Bahceli uzgodnili, że nie przedłużą kończącego się w lipcu stanu wyjątkowego - podała prorządowa gazeta "Sabah".
Stan wyjątkowy w Turcji został wprowadzony po udaremnionym przez władze puczu z lipca 2016 roku i od tego czasu był co trzy miesiące przedłużany, ostatnio 18 kwietnia.
Jego zniesienie było jedną z wyborczych obietnic prezydenta.
Erdogan, otrzymując 52,5 proc. głosów, wygrał w niedzielę już w pierwszej turze wybory prezydenckie w Turcji. W wyborach parlamentarnych zwyciężył wyborczy blok z udziałem jego Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Stan wyjątkowy pozwala prezydentowi i rządowi na omijanie parlamentu przy uchwalaniu ustaw oraz umożliwia zawieszanie przestrzegania praw i swobód. Organizacje praw człowieka i niektórzy spośród zachodnich sojuszników Turcji wskazują, że Erdogan wykorzystuje stan wyjątkowy do zwalczania swych przeciwników politycznych.
Autor: KR\mtom / Źródło: PAP