Premier Wielkiej Brytanii Theresa May oświadczyła w środę w parlamencie, że rząd potrzebuje czasu na przemyślenie przyszłych stosunków z Europą i nie ujawni przed czasem strategii dotyczącej relacji z Unią Europejską po Brexicie.
- Wiem, że ludzie chcieliby widzieć szybkie postępy i zrozumieć, jak będzie wyglądała Wielka Brytania po Brexicie. Pracujemy nad tym, ale musimy też przemyśleć pewne kwestie w sposób przytomny i rozważny - oznajmiła May brytyjskim parlamentarzystom.
Londyn będzie czekał do końca
- Nie podejmiemy decyzji, dopóki nie będziemy gotowi, nie będziemy za wcześnie odsłaniać naszych kart i nie będziemy udzielać stałych komentarzy na temat każdego zwrotu i zakrętu w naszych negocjacjach (z Unią Europejską) - dodała premier.
May już w połowie sierpnia zapowiedziała, że nie uruchomi 50. artykułu do końca 2016 roku; artykuł ten, zawarty w traktacie UE, przewiduje możliwość opuszczenia Unii Europejskiej przez państwo członkowskie.
W poniedziałek minister do spraw wyjścia Wielkiej Brytanii z UE David Davis powiedział w parlamencie, że rząd woli opóźnić negocjacje w sprawie Brexitu, niż źle się do nich przygotować.
Autor: adso//rzw / Źródło: PAP