Matka 14-letniego Colta Gray, podejrzanego o zastrzelenie dwóch uczniów i dwojga nauczycieli na terenie szkoły w stanie Georgia, przeprosiła rodziny ofiar. "Czuję cały wasz ból. Rozpaczam razem z wami" - napisała. Kobieta podkreśliła jednak, że jej syn "nie jest potworem".
Do strzelaniny w szkole Apalachee w stanie Georgia doszło 4 września przed południem. Podejrzanym o atak - i zabicie w nim czterech osób oraz ranienie dziewięciu kolejnych - jest Colt Gray, 14-letni uczeń liceum, któremu postawiono już zarzuty. Będzie on sądzony jak osoba dorosła. Matka 14-latka, Marcee Gray, skierowała do bliskich ofiar list otwarty, w którym przeprosiła za swojego syna. Jego treść przekazała również mediom.
Strzelanina w szkole. Matka 14-latka przeprasza
"Chcę powiedzieć, że z głębi serca was przepraszam" - napisała, cytowana przez CNN. "Jeśli mogłabym zająć miejsce Masona i Christiana (dwóch uczniów, ofiar śmiertelnych - red.), zrobiłabym to bez chwili zastanowienia. Jako rodzic zawsze uważałam, że utrata jednego z moich dzieci byłaby jedyną rzeczą, z której nie mogłabym się otrząsnąć. Czuję cały wasz ból. Rozpaczam razem z wami" - dodała.
Kobieta podkreśliła, że jest załamana również z powodu dwojga nauczycieli, którzy stracili życie, ucząc i chroniąc dzieci. To 39-letni Richard Aspinwall i 53-letnia Cristina Irimie. "Wszyscy przeżywamy koszmar i osobiście nigdy nie wybaczę sobie tego, co się stało" - podkreśliła. Dodała jednak, że jej syn Colt "nie jest potworem". "Jest moim najstarszym dzieckiem. Jest cichy, troskliwy, opiekuńczy, zabawny i niezwykle inteligentny. Proszę, módlcie się za niego i resztę naszej rodziny, tak jak ja modlę się za was wszystkich każdego dnia" - napisała.
Kilka dni temu rodzina kobiety poinformowała, że matka 14-latka zadzwoniła krótko przed strzelaniną do szkoły, aby ostrzec przed zagrożeniem ze strony syna. Zdecydowała się na to po tym, jak otrzymała od niego wiadomość o treści: "Przepraszam, mamo". Oprócz Colta Graya zatrzymano także jego ojca, 54-letniego Colina Graya. Mężczyźnie postawiono zarzuty w związku z tym, że miał świadomie pozwolić 14-latkowi na posiadanie broni.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ERIK S. LESSER