"Wyraźne naruszenie polskiej konstytucji", "prawicowy rząd chce sobie podporządkować polski wymiar sprawiedliwości". To niektóre komentarze niemieckiej prasy po piątkowym wystąpieniu pierwszej prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzaty Gersdorf w Karlsruhe.
Małgorzata Gersdorf przebywała w piątek w Karlsruhe, gdzie znajduje się siedziba Federalnego Trybunału RFN. Wygłosiła tam wykład o praworządności, pod tytułem "Państwo prawa w Polsce – stracone szanse?". Wcześniej wzięła udział w konferencji prasowej.
Sobotnia niemiecka prasa skomentowała wystąpienia sędzi Gersdorf.
"Polska coraz bardziej oddala się od rządów prawa"
Jak zauważył portal DLF24, "szefowie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego i Federalnego Trybunału Sprawiedliwości solidaryzują się z przymusowo emerytowaną polską prezes Sądu Najwyższego, Małgorzatą Gersdorf".
Dziennikarze zwracają uwagę na słowa sędziego konstytucyjnego Johannesa Masinga, który powiedział, że "Polska coraz bardziej oddala się od rządów prawa". Według portalu "niemieckie sądy obserwowały rozwój sytuacji w polskim sądownictwie z wielkim niepokojem". Przytoczone zostały też słowa prezes Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, Bettiny Limperg, że "jeden kraj członkowski Unii Europejskiej znajduje się w sytuacji, która zaledwie kilka lat temu była niewyobrażalna".
"To wyraźne naruszenie polskiej konstytucji"
Jeden z największych dzienników w Niemczech, "Sueddeutsche Zeitung" napisał, że Małgorzata Gersdorf jest "prezesem Sądu Najwyższego RP w czasie niepokojów, rozumianych jako 'likwidacja struktur konstytucyjnych' w Polsce".
Dziennik podał, że ambasada RP wystosowała list do burmistrza Karlsruhe, Franka Mentrupa, by ten "nie popełnił podczas prezentacji żadnych błędów" oraz że "[Małgorzata Gersdorf – red.] jest tylko sędzią w stanie spoczynku". Według gazety "Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Berlinie powiedziało burmistrzowi, że nie ma powodów uważać, że Gersdorf nie jest już prezesem".
Dziennik nie szczędził słów krytyki polskiemu rządowi. "Niedawno uchwalono ustawę obniżającą granicę wieku sędziów z 70 do 65 lat. Niezależnemu sędziemu, który jest wrogo nastawiony do rządzącej partii PiS, grozi zatem przymusowa emerytura. To wyraźne naruszenie polskiej konstytucji" – podkreślił.
"Prawicowy rząd polski chce podporządkować sobie polski wymiar sprawiedliwości"
Internetowe wydanie największego dziennika w Badenii "BNN" sugeruje, że "Gersdorf znajduje się w centrum być może najbardziej kontrowersyjnego konfliktu prawnego spośród wszystkich państw Unii Europejskiej". Ocenia, że "prawicowy polski rząd" chce "podporządkować sobie polski wymiar sprawiedliwości".
"BNN" zwraca uwagę na to, że w Gersdorf otrzymała w Karlsruhe "wielkie brawa za walkę o rządy prawa", a także mocne wsparcie ze strony wielu znaczących postaci niemieckiego sądownictwa.
Dziennik zwraca uwagę na słowa Bettiny Limperg, prezes Federalnego Trybunału Sprawiedliwości: "Miałam łzy w oczach, ponieważ to, co dzieje się w Polsce, jest nam bardzo bliskie". Według portalu Limperg uważa, że przejście Gersdorf na wcześniejszą emeryturę jest "niezgodne z prawem".
Sędzia konstytucyjny Johannes Masing, cytowany przez portal, nazwał opór polskiej sędzi wobec ogromnej presji politycznej "bardzo odważnym" i za to "bardzo podziwia Gersdorf".
Autor: ad//rzw//kwoj / Źródło: DLF24, Süddeutsche Zeitung, BNN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24