Macedonia powstrzymała migrantów. Liczy, że zbliży ją to do NATO


Macedonia liczy, że zatrzymanie migrantów na granicy z Grecją, co doprowadziło do zamknięcia szlaku bałkańskiego prowadzącego na północ Europy, pomoże państwu dołączyć do struktur NATO - powiedział w czwartek minister obrony Macedonii Zoran Jolewski.

Macedonia wraz z Czarnogórą i Bośnią i Hercegowiną otrzymała plan działań prowadzących do członkostwa w Sojuszu (ang. MAP - Membership Action Plan). Są to warunki w sferze politycznej, wojskowej, gospodarczej i prawnej, po których spełnieniu kraj może zostać przyjęty do NATO.

"Miejsce przy stole NATO"

Jednak do tej pory starania Macedonii o przyjęcie do NATO były blokowane przez władze greckie.

- Mam nadzieję, że Macedonia otrzyma swoje miejsce przy stole NATO. Udowodniliśmy, że jesteśmy odpowiedzialnym członkiem społeczności międzynarodowej - mówił Jolewski na konferencji prasowej zorganizowanej podczas jego wizyty w Słowenii. Ocenił, że Bałkany byłyby bardziej stabilnym regionem, gdyby więcej państw dołączyło do Sojuszu. Przypomniał, że w grudniu ub.r. Czarnogóra otrzymała zaproszenie do NATO.

- Zaproszenie dla Czarnogóry jest dużym krokiem naprzód, wierzymy też, że zaproszenie dla Macedonii byłoby ważne, szczególnie że pewne procesy zostały uruchomione w Bośni i Hercegowinie. To pomoże w stabilizacji i zapewnieniu dobrej koniunktury w południowo-wschodniej części Europy - tłumaczył szef resortu obrony Macedonii.

Grecja krajem tranzytowym

Jolewski dodał, że w sprawie kryzysu związanego z napływem migrantów jego kraj blisko współpracuje z Serbią, Chorwacją, Słowenią i Austrią. Zapewnił, że przy pomocy armii władze będą cały czas powstrzymywać nielegalnych migrantów przed przekroczeniem granicy z Grecją. Zaapelował jednocześnie do UE i Turcji o znalezienie wspólnego rozwiązania dla konfliktu w Syrii, który jest uznawany za jedną z głównych przyczyn napływu migrantów do Europy.

Grecja jest głównym krajem tranzytowym dla uchodźców i migrantów, którzy przedostają się z Turcji z zamiarem udania się do bogatych krajów UE szlakiem bałkańskim. Pod koniec lutego Macedonia praktycznie zamknęła granicę z Grecją. Wraz z innymi państwami na tym szlaku - Austrią, Słowenią, Chorwacją i Serbią - rząd w Skopje zdecydował, że przepuszczanych będzie tylko 580 osób dziennie. Od środy Słowenia nie wpuszcza migrantów, co w praktyce oznacza całkowite zamknięcie szlaku bałkańskiego.

Grecja odsyła migrantów

Z kolei Grecja po raz drugi w ostatnim czasie odesłała z powrotem do Turcji migrantów, w sumie 90 osób pochodzących z Pakistanu, Maroka, Algierii i Tunezji - poinformowała grecka państwowa telewizja ERT.

Wcześniej 1 i 2 marca Grecja zawróciła do Turcji łącznie 267 ludzi. W każdym przypadku chodziło o osoby, które po dotarciu na greckie wyspy nie złożyły wniosków o azyl, gdyż zamierzały udać się dalej do Europy Środkowej. Grecja i Turcja zawarły 14 lat temu umowę o readmisji czyli odsyłaniu nielegalnych imigrantów do kraju, z którego przybyli. Procedurę tę realizuje policja.

Setki tysięcy osób

Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji od początku 2016 roku do Grecji drogą morską przybyło już ponad 130 tys. migrantów i uchodźców. W ubiegłym roku do Grecji dotarło ponad 850 tys. osób starających się o azyl.

[object Object]
Kardynał Krajewski apeluje o przyjęcie uchodźców z GrecjiElemosineria Apostolica
wideo 2/23

Autor: mm//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: