Dzieła w najsłynniejszym muzeum zagrożone? Wyciekł "poufny list"

Dyrektorka Luwru, Laurence des Cars zwróciła się do szefowej resortu kultury Rachidy Dati w "poufnym liście" na początku stycznia. W czwartek jego treść przytoczył dziennik "Le Parisien", a za nim szereg francuskich mediów. Des Cars ostrzegła przed "mnożącymi się uszkodzeniami w przestrzeniach muzealnych, spośród których niektóre są w bardzo złym stanie". Jak dodała, pojawiają się "niepokojące wahania temperatury", zagrażające zachowaniu dzieł sztuki w odpowiednim stanie.

Problem dotyczy niektórych pomieszczeń w skrzydle Sully, czyli najstarszej części Luwru - podała agencja AFP, powołując się na źródło zbliżone do sprawy. W tej części muzeum, składającej się z czterech kondygnacji, znajdują się m.in. obrazy Jean-Antoine'a Watteau, mistrza francuskiego rokoka.

ZOBACZ TEŻ: "To jest skarb". Rękopis ballady Fryderyka Chopina trafił do warszawskiego muzeum

Dyrektorka Luwru oceniła w liście cytowanym przez media, że muzeum wymaga remontu, który prawdopodobnie będzie kosztowny i skomplikowany technicznie. W 2024 roku Luwr odwiedziło łącznie 8,7 mln osób, czyli blisko dwa razy więcej niż zakładały władze instytucji. Des Cars zauważyła w liście, że popularność Luwru powodowała "fizyczne obciążenie" zabytkowego budynku, zaś odwiedzającym brakowało miejsca "na odpoczynek".

Zdaniem dyrektorki, muzeum nie może się pochwalić wystarczającą ofertą gastronomiczną, ponadto na jego terenie jest zbyt mało toalet, zaś oznakowanie "wymaga całkowitego przeprojektowania". Z kolei powstała pod koniec lat 80. słynna odwrócona piramida nie ma wystarczającej izolacji termicznej i dźwiękowej. Dyrektorka muzeum uznała, że konstrukcja ta jest "strukturalnie przestarzała". W liście nie zabrakło również wzmianki o najpopularniejszym obrazie w Luwrze, czyli "Mona Lisie". Des Cars podkreśliła potrzebę "ponownej oceny" sposobu prezentacji arcydzieła Leonarda da Vinci. Rok wcześniej mówiła, że obraz powinien mieć swoją oddzielną salę, przypomina portal France24.

ZOBACZ TEŻ: Polskie muzeum wśród "najpiękniejszych na świecie"

Wypowiadając się dla dziennikarzy przy okazji otwarcia w czwartek nowej wystawy w Luwrze, des Cars powiedziała, że wielokrotnie informowała o pojawiających się problemach i uważa to za swój obowiązek jako szefowej muzeum. Jak podkreśliło radio France Inter, choć dokument skierowany do Rachidy Dati nie wymienia żadnych kwot, w podtekście chodzi o niedoinwestowanie placówki. Źródło AFP zapewniło, że prezydent Francji Emmanuel Macron został poinformowany o problemach, pozostaje w kontakcie z muzeum i resortem kultury i "wkrótce wypowie się" na ten temat.

8,7 mln odwiedzających plasuje Luwr na pierwszym miejscu najchętniej odwiedzanych muzeów świata w 2024 roku. 66 proc. z nich odwiedziło słynne muzeum po raz pierwszy. Obywatele Francji stanowili 23 proc. wszystkich odwiedzających - wynika z komunikatu na stronie Luwru.