Więźniowie polityczni uwolnieni przez Białoruś w ramach porozumienia z USA

Maryja Kalesnikawa i Aleś Bialacki
Przywódca Białorusi Aleksandr Łukaszenka ułaskawił 123 więźniów
Źródło: TVN24
Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka zwolnił 123 więźniów politycznych w ramach porozumienia z USA - poinformował Reuters, powołując się na białoruską administrację. Portal Zierkało podaje, że wśród nich ma być Polak Roman Gałuza.

Jak wynika z przekazywanych informacji 123 więźniów politycznych odzyskało wolność w zamian za zniesienie amerykańskich sankcji na białoruski potaż.

Potaż jest kluczowym składnikiem nawozów, a to państwo byłego Związku Radzieckiego jest wiodącym światowym producentem tego surowca. To przemysłowa forma pierwiastka potasu.

Jak informuje ambasada USA w Wilnie wśród zwolnionych są: polityczka opozycji Maryja Kalesnikawa, laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, niedoszły kandydat na prezydenta Białorusi Wiktar Babaryka, działacze "Wiasny" Walancin Stefanowicz i Uładź Łabkowicz, a także Aliaksandr Syrytsa oraz Masatoshi Nakanishi.

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór przekazał, że wśród osób, które wyszły na wolność jest obywatel Polski. Według portalu Zierkało jest to Roman Gałuza. Jak relacjonował reporter TVN24 Mateusz Grzymkowski, mężczyzna był sądzony za rzekomą zdradę stanu, a jego proces toczył się od lipca 2022 roku. Nie wiadomo jednak, gdzie przebywał i w jakich warunkach.

Maryja Kalesnikawa (zdjęcie z 2022 roku)
Maryja Kalesnikawa (zdjęcie z 2022 roku)
Źródło: PAP/Abaca

Noblista Aleś Bialacki z kolei przez wiele lat walczył o to, żeby Białoruś była wolnym krajem, za co był wielokrotnie represjonowany. - Te represje zaczynały się jeszcze w czasach sowieckich, bowiem od tych czasów ten człowiek, który zdobył Nagrodę Nobla, był antykomunistą - mówił Grzymkowski.

Aleś Bialacki (zdjęcie z 2019 roku)
Aleś Bialacki (zdjęcie z 2019 roku)
Źródło: TATYANA ZENKOVICH/PAP/EPA
Wiktar Babaryka (zdjęcie z 2021 roku)
Wiktar Babaryka (zdjęcie z 2021 roku)
Źródło: SviatlanaLaza/Shutterdstock

Ułaskawiono łącznie 156 osób, biorąc pod uwagę decyzje podjęte przez przywódcę Białorusi pod koniec listopada. "Wśród nich są obywatele Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Litwy, Ukrainy, Łotwy, Australii i Japonii" – poinformowało biuro prasowe Łukaszenki.

Co dalej z uwolnionymi więźniami?

Ambasada USA w stolicy Litwy poinformowała, że 9 uwolnionych więźniów politycznych zostało wysłanych z Białorusi do Wilna (Litwa). W tej grupie znajduje się laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki. Według informacji podanej przez amerykańską dyplomację do litewskiej stolicy nie została skierowana uwolniona opozycjonistka białoruska Maryja Kalesnikawa.

Pozostali uwolnieni więźniowie mają zostać przetransportowani z Białorusi do Ukrainy. Potwierdziło to Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna" na kanale Telegram, które oświadczyło, że 114 uwolnionych osób zostało deportowanych do Ukrainy - wśród nich 104 Białorusinów.

Rozmowy USA z Białorusią

Łukaszenka spotkał się w piątek w Mińsku z wysłannikiem prezydenta USA Johnem Coalem. W sobotę rozmowy były kontynuowane, a ich celem - według doniesień - miało być uwolnienie więźniów politycznych.

Tego dnia agencja BiełTA poinformowała, że "USA znoszą sankcje na białoruski potas (nawozy potasowe)". Białoruś jest jednym z głównych producentów potażu w Europie.

Sobotnia informacja o uwolnieniu ponad 100 osób oznacza, że to największa grupa przeciwników Łukaszenki, jaka w tym roku wypuściły jednorazowo władze w Mińsku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: