Podczas poszukiwań zaginionego 49-latka funkcjonariusze, jak podaje policja, wykonali szereg czynności.
"Przesłuchali świadków, prowadzili działania w terenie, wielokrotnie przeszukując rejon, w którym ostatnio był widziany mężczyzna, równolegle prowadząc operacyjne sprawdzenia, weryfikując wszelkie informacje, które mogłyby ich naprowadzić na trop zaginionego. Nie wykluczali żadnej z hipotez, włącznie z tą, że mężczyzna nie żyje, a do jego zaginięcia mogła przyczynić się znajoma mu osoba. Im więcej informacji zebrali, tym bardziej zawężali trop" – czytamy w komunikacie śląskiej policji.
Ciało w zbiorniku
Przełom nastąpił w miniony czwartek, 11 grudnia. Ciało Michała K. znaleziono w zbiorniku na deszczówkę w Chełmie Śląskim. "Na miejscu do późnych godziny nocnych trwały czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach. Śledczy zatrzymali znajomego zaginionego. Mężczyzna jest podejrzany o to, że zabił 49-letniego kolegę i pozbył się ciała" – informuje policja.
65-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratury został umieszczony w tymczasowym areszcie.
Autorka/Autor: wini/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja