Alaksandr Łukaszenka podpisał dziś dekret o podwyższeniu wieku emerytalnego. W 2022 roku mężczyźni na Białorusi będą przechodzić na emeryturę w wieku 63 lat, kobiety – 58. Eksperci tłumaczą, że decyzja prezydenta jest związana z problemami gospodarczymi w kraju.
Informacja o podwyższeniu wieku emerytalnego została opublikowana na stronie prezydenta.
Przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2017 roku. Wiek emerytalny będzie podwyższany stopniowo: co roku wzrośnie o sześć miesięcy do osiągnięcia przez mężczyzn 63 lat, kobiet – 58. Dotychczas mężczyźni na Białorusi przechodzili na emeryturę w wieku 60 lat, kobiety – 55.
Rosyjski portal analityczno-gospodarczy RBK pisze, że decyzja w tej sprawie zapadła szybko. 18 marca Alaksandr Łukaszenka po raz pierwszy oświadczył, że jest zwolennikiem takiego rozwiązania. – Skłaniam się ku temu, że powinniśmy wprowadzać zmiany stopniowo i ostrożnie. Jestem zwolennikiem tego, by wiek emerytalny podwyższyć o trzy lata, co roku po sześć miesięcy – oznajmił przywódca białoruski.
Stopniowo i ostrożnie
Eksperci w Mińsku tłumaczą, że decyzja prezydenta jest związana z problemami gospodarczymi w kraju. – W kwietniu w Waszyngtonie mają odbyć się rozmowy przedstawicieli władzy białoruskiej z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Zmiana w systemie emerytalnym jest jednym z warunków przyznania Białorusi kredytu. Podpisane do tego czasu dokumenty w tej kwestii mogą temu sprzyjać – mówił portalowi Charter97 analityk Anton Bołtoczko.
Mińsk rozmawia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie udzielenia kredytu w wysokości 3 mld dol. Kolejne 2 mld dol. władze Białorusi chciałyby otrzymać od Euroazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju (projekt władz Rosji). Kwota ta została obniżona. Łukaszenka wcześniej liczył na kredyt 3 mld dol. z funduszu.
Autor: tas/ja / Źródło: president.gov.by, charter97.org, rbc.ru
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by