Niecodzienny widok ukazał się paryżanom i turystom, spacerującym w niedzielę po Polach Elizejskich we francuskiej stolicy. Kilkunastu pracowników przystąpiło do owijania Łuku Triumfalnego srebrno-niebieską folią polipropylenową.
Pracownicy krzątali się wokół wysokiego na 50 metrów XIX-wiecznego Łuku Triumfalnego, umieszczając na nim 25 tysięcy metrów kwadratowych srebrno-niebieskiego plastiku, nadającego się do recyklingu. Ukończoną instalację będzie można oglądać od 18 września do 3 października - poinformowała w niedzielnej depeszy agencja Reutera.
Praca zmarłego artysty
Opakowanie Łuku Triumfalnego to projekt zmarłego w zeszłym roku bułgarskiego artysty Christo oraz jego żony, także artystki Jeanne-Claude (Jeanne-Claude Denat de Guillebon), która zmarła w 2009 roku. Pomysł powstał jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku. Miał zostać zrealizowany w 2020 roku, prace jednak uniemożliwiła wówczas pandemia COVID-19.
Projekt postanowił wcielić w życie bratanek Christo, Władimir Jawaszew. - Największym wyzwaniem dla mnie jest to, że nie ma tutaj Christo. Brakuje mi jego entuzjazmu, krytyki, energii i wszystkich tych rzeczy – powiedział agencji Reutera.
Koszt przedsięwzięcia to 14 milionów euro.
Kim był Christo?
Bułgarski artysta Christo - naprawdę nazywał się Christo Jawaszew - część swojego życia spędził w Paryżu i Nowym Jorku. Rozsławiły go na całym świecie niesamowite, spektakularne instalacje. "Opakowywał" budynki i sławne miejsca, między innymi pas wybrzeża w Australii, gmach Reichstagu w Berlinie, część Wielkiego Kanionu Kolorado, most Pont Neuf w Paryżu. Przy projektach ściśle współpracował z żoną Jeanne-Claude, którą poznał w 1958 roku.
Owinięty w folię paryski Łuk Triumfalny, w tym jego taras widokowy, oraz położony pod budowlą Grób Nieznanego Żołnierza nadal będą dostępne dla odwiedzających.
Źródło: Reuters, tvn24.pl