Wojsko i straż pożarna kontynuują poszukiwania czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zaginęli na poligonie w Podbrudziu na Litwie. - Jak dotąd ratownikom nie udało się wydobyć pojazdu opancerzonego z akwenu, w związku z tym nie jest jasne, czy żołnierze znajdowali się w środku - powiedziała szefowa litewskiego resortu obrony Dovile Szakaliene, która w czwartek przybyła na poligon wraz z premierem kraju Gintautasem Paluckasem.
Ministra obrony Litwy przekazała, że przez całą noc prowadzone były prace ratunkowe w bagnistym terenie, gdzie wykryto pojazd opancerzony Hercules, którym jechali żołnierze. Trwało wypompowywanie wody i utwardzanie gruntu, aby umożliwić ciężkim maszynom dostęp do miejsca bez uszkodzenia przebiegającego tam gazociągu.
- Nie ma gwarancji, że żołnierze są w środku (pojazdu - red). Sprawdzane są też inne scenariusze - powiedziała Szakaliene, zaznaczając, że daje to pewną nadzieję na uratowanie zaginionych. Według niej na miejscu zdarzenia podejmowane są wszelkie możliwe działania mające na celu wyciągnięcie pojazdu z wody.
- Amerykańscy żołnierze prowadzili zaplanowane szkolenie taktyczne, gdy doszło do incydentu. Poszukiwania prowadzone są przez armię USA i litewskie siły zbrojne. Ludzie pracują przez całą dobę i wszyscy pozostają w gotowości (...) do udzielenia pomocy medycznej - powiedziała litewska ministra obrony, cytowana w komunikacie resortu. Zapewniła, że władze będą kontynuować wysiłki i informować o "wszelkich postępach".
- Ci amerykańscy żołnierze to nasi żołnierze. Są nam równie drodzy. Amerykanie to widzą i czują. To bardzo trudna i bolesna sytuacja, która jednocześnie pokazuje, że jesteśmy naprawdę silnymi partnerami, jesteśmy rodziną - oświadczyła ministra.
Amerykańscy żołnierze zaginęli na Litwie
Czwórka amerykańskich żołnierzy zaginęła we wtorek po południu podczas ćwiczeń na litewskim poligonie w Podbrodziu. Do akcji poszukiwawczo-ratunkowej skierowano litewskich i zagranicznych wojskowych, a także śmigłowce Sił Powietrznych i Państwowej Straży Granicznej Litwy.
W środę litewskie portale informacyjne - bez powoływania się na oficjalne źródła - przekazały, że zaginieni żołnierze nie żyją, zaś ich pojazd gąsienicowy, zanurzony w wodzie, został znaleziony na bagnach. Informacje o incydencie zostały potwierdzone przez dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF).
Podczas spotkania z dziennikarzami w Warszawie sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, że otrzymał informację o "czterech amerykańskich żołnierzach, którzy zginęli w wyniku incydentu na Litwie". Później jednak NATO skorygowało jego wypowiedź, informując, że nie potwierdzono śmierci zaginionych i wciąż trwają ich poszukiwania.
Poligon w Podbrodziu (lit. Pabrade) jest oddalony o około 15-20 km od granicy z Białorusią. Stacjonuje tam około tysiąca amerykańskich żołnierzy, tworzących dwa bataliony. Obecni są tam od 2019 r. na zasadach rotacji, głównie w ramach brygad pancernych.
Autorka/Autor: momo/ads
Źródło: PAP, alfa.lt
Źródło zdjęcia głównego: X/@Lithuanian_MoD