Były szef sztabu Sił Obronnych Izraela (IDF), generał broni Herzi Halevi, przyznał w zeszłym tygodniu podczas spotkania z lokalną społecznością w Ein HaBesor, że jeden na 10 mieszkańców Strefy Gazy zginął lub został ranny od początku inwazji, która rozpoczęła się niespełna dwa lata temu.
Halevi mówił, że Strefę Gazy zamieszkuje 2,2 miliona osób, a "zginęło lub zostało rannych około 200 tysięcy". I choć władze Izraela wielokrotnie kwestionowały dane palestyńskiego ministerstwa zdrowia, zarzucając stronie palestyńskiej, że opiera się na wyliczeniach dostarczonych przez Hamas, to tym razem, jak zauważa CNN, liczby podane przez Izrael i palestyński resort są podobne. Według resortu zginęło 65 tysięcy Palestyńczyków, natomiast rannych zostało około 164 tysięcy osób.
Halevi: to "nie jest łagodna wojna"
Halevi podczas spotkania stwierdził też, że "nikt go prawnie nie ograniczył" podczas prowadzenia działań. Podkreślił, że to "nie jest łagodna wojna". Jak przypomina CNN, dowódca ustąpił ze stanowiska szefa sztabu w marcu "z powodu niepowodzeń Sił Obronnych Izraela w zapobiegnięciu atakowi Hamasu z 7 października 2023 roku".
Jego wypowiedzi ze spotkania zostały nagrane we wtorek i udostępnione przez portal Ynet, ale dopiero w weekend zostały zauważone przez izraelskie i światowe media. Rzecznik Sił Obronnych Izraela odpowiedział na to, że "słowa z zamkniętych rozmów nie będą komentowane".
Izrael zaprzecza ludobójstwu
Według raportu udostępnionego we wtorek, 16 września, przez Organizację Narodów Zjednoczonych Izrael dopuścił się ludobójstwa w Strefie Gazy, a podczas inwazji od 7 października 2023 roku zamordowano prawie 65 tysięcy Palestyńczyków. Rząd Izraela utrzymuje, że wojna prowadzona jest w samoobronie i zgodnie z prawem międzynarodowym, stanowczo zaprzeczając oskarżeniom o ludobójstwo.
Tymczasem armia Izraela intensyfikuje działania ofensywne w mieście Gaza. W nocy z 15 na 16 września przeprowadziła serię uderzeń z powietrza. Rozpoczęcie działań ofensywnych potwierdził we wtorek rano premier Izraela Benjamin Netanjahu. Izraelskie media informują, że do centrum wjechały czołgi.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: CNN, The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/HAITHAM IMAD