Liczba ofiar śmiertelnych zamachu, dokonanego 7 kwietnia w Sztokholmie z użyciem ciężarówki, wzrosła do pięciu. Szwedzka policja poinformowała w piątek, że zmarła jedna z rannych, 60-letnia kobieta.
"60-letnia kobieta była leczona w szpitalu na południu Szwecji. Zmarła rano 28 kwietnia w wyniku odniesionych obrażeń" - podała w komunikacie szwedzka policja.
7 kwietnia zamachowiec - pochodzący z Uzbekistanu 39-letni Rachman Akiłow - ukradł ciężarówkę rozwożącą piwo, a następnie wjechał w tłum na głównym handlowym deptaku miasta i uderzył w dom towarowy Ahlens. Cztery osoby zginęły wtedy na miejscu, a 15 zostało rannych. Uzbeka aresztowano.
Akiłow przyznał się do dokonania zamachu terrorystycznego. Policja informowała, że deklarował on sympatię dla organizacji ekstremistycznych, w tym tak zwanego Państwa Islamskiego.
W 2016 roku wniosek Uzbeka o prawo stałego pobytu został odrzucony, a w grudniu miał on dobrowolnie opuścić Szwecję. W lutym 2017 roku sprawa Akiłowa została przekazana policji. Był on wówczas poszukiwany, ale nie udało się go odnaleźć.
Żadne ekstremistyczne ugrupowanie nie wzięło na siebie odpowiedzialności za zamach w Sztokholmie.
Autor: tas/ja / Źródło: PAP, polisen.se