Lekarze z Malezji wszczepili królowi Norwegii rozrusznik serca

Źródło:
PAP
Król Harald podczas wizyty w Chinach. Wideo archiwalne
Król Harald podczas wizyty w Chinach. Wideo archiwalneReuters Archive
wideo 2/2
Król Harald podczas wizyty w Chinach. Wideo archiwalneReuters Archive

Królowi Norwegii Haraldowi V wszczepiono tymczasowy rozrusznik serca. Tego zadania podjęli się lekarze ze szpitala na na wyspie Langkawi w Malezji. Monarcha zachorował podczas urlopu w Azji Południowo-Wschodniej. Harald został wypisany z malezyjskiego szpitala i jest już w drodze do ojczyzny - poinformował w niedzielę rano Reuters.

Osobisty lekarz króla Bjoern Bendz zapewnił, że "operacja udała się, biorąc pod uwagę okoliczności." Dodał, że "87-latek czuje się dobrze."

Czytaj też: Król Norwegii w szpitalu. Harald V przebywa na wakacjach w Azji W nocy z soboty na niedzielę Pałac Królewski oznajmił, że król "w krótkim czasie" wróci do kraju. "Po przybyciu do Norwegii zostanie przyjęty do szpitala narodowego w Oslo" – dodano. Monarcha opuścił malezyjski szpital w niedzielę rano, skąd przetransportowano go do samolotu ewakuacyjnego lecącego do Norwegii.

"Król będzie przez dwa tygodnie na zwolnieniu lekarskim" – poinformował pałac. "Książę koronny (Haakon Magnus - red.) będzie w tym okresie regentem i przejmie konstytucyjne obowiązki króla" - dodano.

W podróży do Malezji Heraldowi towarzyszyła małżonka, królowa Sonja.

Król Norwegii Harald V źle się poczuł

Król Harald V trafił do szpitala Sultanah Maliha w Langkawi we wtorek. Wówczas w oficjalnym komunikacie poinformowano, że król leczony jest z powodu infekcji. Nie podano więcej szczegółów. W następnych dniach stan zdrowia Haralda określono jako stabilny oraz poprawiający się.

W ostatnim czasie władca Norwegii kilkukrotnie przebywał na zwolnieniach lekarskich z powodu infekcji górnych dróg oddechowych. W 2020 roku w szpitalu Rikshospitaliet w Oslo Harald przeszedł operację wymiany zastawki serca, którą wszczepiono mu w 2005 roku.

87-letni król Harald V jest najstarszym monarchą w Europie. Zasiada na tronie od 33 lat.

Pod koniec stycznia wykluczył rezygnację ze swoich funkcji po niespodziewanej abdykacji królowej Danii, jego dalekiej kuzynki, królowej Małgorzaty II. W wieku 83 lat zdjęła koronę na rzecz najstarszego syna Fryderyka. - Podtrzymuję to, co zawsze mówiłem, a mianowicie, że złożyłem przysięgę Stortingowi (norweskiemu jednoizbowemu parlamentowi - red.) i że jest ona dożywotnia - deklarował.

Autorka/Autor:mm, pp//mrz

Źródło: PAP