- Niedawny szczyt UE pokazał, iż Unia nadal nie jest gotowa do wypracowania pragmatycznej linii w stosunkach z Moskwą - ocenił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Zdaniem ministra, sytuacja w Syrii stała się pretekstem do nasilenia nacisków na Rosję.
- Strategiczny przegląd stosunków z Rosją, jaki przeprowadzony został tydzień temu na posiedzeniu Rady Europejskiej, pokazał, że UE nadal nie jest gotowa do wypracowania linii pragmatycznej i odpowiadającej jej własnym interesom, w stosunku do naszego kraju - powiedział we wtorek Siergiej Ławrow.
Szef rosyjskiej dyplomacji wypowiedział się na spotkaniu z przedstawicielami Stowarzyszenia Biznesu Europejskiego, zrzeszającego inwestorów zagranicznych działających w Rosji.
"Pretekst do nasilenia nacisków"
Ławrow ocenił, że "sytuacja w Syrii zaczęła być wykorzystywana jako kolejny pretekst do nasilenia nacisków na Rosję, w celu przerwania wszelkich pozytywnych inicjatyw na kierunku rosyjskim ze strony poszczególnych krajów UE". Oznajmił, że Syria jest "kolejnym tematem", który jest wykorzystywany przez - jak to określił - "rusofobów".
Szef rosyjskiej dyplomacji powiedział, że Rosja jest zdziwiona postawą "pragmatycznych członków UE". Według niego takie kraje w ślad za "rusofobiczną mniejszością" żądają, by "w stosunkach z Moskwą politykę postawić nad gospodarką". Dodał, że Rosja jest zdziwiona, "kiedy słyszy takie deklaracje od władz Niemiec".
Szef MSZ zapewnił, że Rosja "zawsze będzie otwarta na szczerą i wzajemnie korzystną rozmowę" w celu rozwiązania problemów. - Ale będziemy to robić nie na podstawie 'business as usual', a po zrozumieniu, że nasi partnerzy rzeczywiście są gotowi uczciwie pracować - zastrzegł.
Interesy ekonomiczne
Ławrow ocenił, że są elementy "podrzucane" do sfery współpracy gospodarczej, których celem jest osłabienie tej sfery ze względu na rezultaty geopolityczne. Wyraził nadzieję, że w przyszłości zostanie to "zmyte czystą falą interesów ekonomicznych".
Na spotkaniu przedstawicielami Stowarzyszenia Biznesu Europejskiego Ławrow pytany był między innymi o możliwość pracy nad ujednoliceniem standardów między UE i Unią Eurazjatycką.
W odpowiedzi wskazał, że z punktu widzenia politycznego nie wystarczy w tej sprawie uznanie, iż strony pokłóciły się, ale mogą iść na kompromis i ujednolicać standardy. Trzeba będzie "zrozumieć, na ile my i wy - Unia Europejska - możemy przystępować do jakichś długoterminowych projektów, które ukształtują w dłuższej perspektywie normy, standardy i regulaminy. Na ile to wszystko będzie chronione przed nowymi możliwymi wybuchami ideologizowania i upolityczniania współpracy gospodarczej" - powiedział Ławrow.
Na spotkaniu zapewnił również, że ci, którzy znają obecny stan rosyjskiej gospodarki wiedzą o tym, że "pewnie stoi ona na nogach".
Autor: tas\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mid.ru