Nie żyje dawny węgierski dysydent, architekt i scenarzysta Laszlo Rajk


Były węgierski dysydent, a zarazem znany architekt i scenograf Laszlo Rajk zmarł w wieku 70 lat – poinformował w czwartek węgierski portal architektoniczny epiteszforum.hu. Nie podano dokładnej przyczyny śmierci Węgra.

Laszlo Rajk działał w ruchu dysydenckim od lat 70. Pomagał w produkcji i rozprowadzaniu publikacji podziemnego samizdatu. W 1988 roku był jednym z założycieli Związku Wolnych Demokratów. Po upadku reżimu komunistycznego w 1990 roku z ramienia tej partii został wybrany do parlamentu w Budapeszcie, gdzie zasiadał do 1996 roku.

- To dzięki Rajkowi Węgry stały się drugim, po Polsce, najsilniejszym krajem pod względem rozpowszechniania idei opozycyjnych - przypomniał Miklos Haraszti, inny węgierski dysydent z czasów komunizmu cytowany przez Associated Press. - To jego autorytet, przedsiębiorczość, pracowitość i talent gwarantowały ich dalsze istnienie - dodał Haraszti.

Trudne dzieciństwo

Ojciec Rajka był za komunistycznych, powojennych rządów Matyasa Rakosiego najpierw ministrem spraw wewnętrznych, a potem zagranicznych i został stracony w 1949 roku po procesie pokazowym. Po egzekucji ojca urodzony w styczniu tego samego roku Laszlo Rajk spędził kilka lat w państwowych sierocińcach.

Aby uniknąć skojarzenia ze straconym ojcem, zmieniono mu nazwisko na Istvan Kovacs. Prawdziwe odzyskał dopiero w 1954 roku, kiedy wrócił pod opiekę matki Julianny Foeldi po zwolnieniu jej z więzienia.

Zaprojektował m.in. scenografię do nagrodzonego Oscarem filmu "Syn Szawła" Laszlo Nemesa Jelesa.

Autor: momo/adso / Źródło: PAP, New York Times